Poseł Zembaczyński podsumował także ostatni rok pracy w sejmie. - Złożyłem 398 interpelacji między innymi w sprawach przeciwdziałania skutkom pandemii koronawirusa - powiedział. Jego zdaniem Opolszczyzna jest zaniedbywana przez rząd choćby dlatego, że branża turystyczna w regionie ponosi straty w związku zamknięciem, a nie otrzyma pomocy takiej jak gminy górskie. - To niesprawiedliwe, bo w czym gorsza jest agroturystyka w Przysieczy lub hotel w Głuchołazach? - pytał.
Gość porannej Loży Radiowej uważa, że przed otwarciem szkół dla uczniów klas I-III powinni być zaszczepieni także nauczyciele. - Czy dzieci nie będą nośnikiem wirusa, a pracownicy oświaty nie będą narażeni na zakażenia? Najpierw powinni być zaszczepieni pracownicy szkół, a dopiero potem należy wpuścić dzieci do szkół - powiedział.
Poseł Witold Zembaczyński interpelował także w sprawie projektu "Flaga w każdej gminie". - Pomysł popularyzowania symboli narodowych uważam za słuszny. Uważam, że to bardzo ważne, żeby wyciągać z rąk prawicy monopol na patriotyzm. Trzeba rozbudzić dobrze pojęty patriotyzm. Chronić należy także flagę Unii Europejskiej, projekt ustawy w tej sprawie jest w sejmie.
Za karygodny pomysł uznał zabranie prawa do odmowy przyjęcia mandatu. - Powinniśmy w tej sprawie rozmawiać indywidualnie ze wszystkimi posłami, którzy nie są entuzjastami takiego rozwiązania - stwierdził.