Kontrowersje wokół zmian w kursowaniu autobusów w Opolu
Sporo głosów niezadowolenia słychać po zmianach w Miejskim Zakładzie Komunikacyjnym w Opolu, które weszły w życie od nowego roku. Zawieszone zostało kursowanie autobusów nocnych. Są też ograniczenia na liniach dziennych. Autobus linii nr 7 będzie kursował tylko w dni robocze, a nr 11 i 14 z mniejszą częstotliwością - tym tematem zajęliśmy się w programie Interwencja.
Po wprowadzeniu zmian w MZK zawrzało między innymi w komentarzach pod postami na ten temat w mediach społecznościowych. Poprosiliśmy o zabranie głosu w tej sprawie autora bloga o opolskiej komunikacji publicznej, który chciał pozostać anonimowy.
Wielu młodych ludzi narzeka, że teraz nie ma jak wrócić do domu po pracy lub spotkania ze znajomymi. Nasza reporterka rozmawiała ze studentką Dagmarą, która mieszka na Kolonii Gosławickiej.
Rzecznik MZK Ewelina Laxy podjęte kroki tłumaczy nierentownością i rosnącymi kosztami utrzymania.
Miejski Zakład Komunikacji w Opolu kosztuje miasto ok. 60 mln zł rocznie, a dochody z biletów to niewiele ponad 20 mln zł. Zdaniem Renaty Ćwirzeń-Szymańskiej, skarbnika miasta Opola "okrojenie" siatki połączeń autobusowych to był ostatni moment na wprowadzenie oszczędności.
Wielu młodych ludzi narzeka, że teraz nie ma jak wrócić do domu po pracy lub spotkania ze znajomymi. Nasza reporterka rozmawiała ze studentką Dagmarą, która mieszka na Kolonii Gosławickiej.
Rzecznik MZK Ewelina Laxy podjęte kroki tłumaczy nierentownością i rosnącymi kosztami utrzymania.
Miejski Zakład Komunikacji w Opolu kosztuje miasto ok. 60 mln zł rocznie, a dochody z biletów to niewiele ponad 20 mln zł. Zdaniem Renaty Ćwirzeń-Szymańskiej, skarbnika miasta Opola "okrojenie" siatki połączeń autobusowych to był ostatni moment na wprowadzenie oszczędności.