- Otwarcie obiektu trochę nam się opóźnia. Ze względu za złą pogodę, inwestor nie może rozpocząć końcowych prac – tłumaczy Krzysztof Kinal, dyrektor szkoły we Włodzieninie.

- Mamy nadzieję, że z początkiem października boisko wielofunkcyjne zostanie oddane. Do zrobienia została jeszcze główna nawierzchnia, serce tego boiska. Wykonawca potrzebuje pogody bezdeszczowej. Czekamy na pogodę. Dwa tygodnie dobrej pogody i boisko zostanie oddane. Obiekt jest wielofunkcyjny do wszystkich dyscyplin sportowych. Dzieci będą bardzo zadowolone dlatego, że jest to tak pomyślane, aby każdy mógł tam się odnaleźć i się realizować.

Dzieci uczęszczające do szkoły we Włodzieninie nie mogą się już doczekać otwarcia nowego boiska.

- Będzie w końcu gdzie pobiegać. Będzie można zagrać w piłkę. Jak się wywróci, to przynajmniej nie będzie tak bolało. Czekamy tylko na to. Bardzo czekam, żeby pograć z moim kolegą. - Ja widziałem, że wysycha już beton i jeszcze muszą robotnicy przyjść dokończyć.

- To dla nas ważna inwestycja. Tym bardziej, że takiego obiektu od dawna we Włodzieninie brakowało – mówi Sebastian Baca, wójt Branic.

- To spełnienie marzeń dzieciaków, które apelowały abyśmy taką lokalizację akurat umiejscowili w tym miejscu. Niestety nie wyrobiliśmy się z czasem i z niespodzianką, żeby to był pierwszy września. Natomiast myślę, że to, jak to boisko będzie wyglądało, jak będzie atrakcyjne, zrekompensuje dzieciakom to małe spóźnienie. W przeciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni oddamy je do użytkowania.

Cała inwestycja będzie kosztować blisko 1,6 mln złotych. Dziewięćdziesiąt procent tej kwoty pochodzi z rządowego programu Polski Ład.