Radio Opole » Dobrze być w formie
2023-12-20, 07:30 Autor: IAR/#Stankiewicz/i pcz/w mk

Nadużywamy antybiotyków, a 80 procent infekcji wywołują wirusy

antybiotyki, zdjęcie poglądowe. [fot. elements.envato.com]
antybiotyki, zdjęcie poglądowe. [fot. elements.envato.com]
Polska jest w czołówce europejskiej pod względem konsumpcji antybiotyków. W wielu przypadkach leki te są przepisywane niepotrzebnie, bo ponad 80 procent infekcji jest wywołanych przez wirusy - podkreślali uczestnicy debaty Medycznej Racji Stanu "Choroby zakaźne - skala zagrożeń".
Wieloletnia konsultant krajowa w dziedzinie mikrobiologii lekarskiej profesor Waleria Hryniewicz podkreśliła, że jeżeli nie ograniczymy przyjmowania antybiotyków, to nie będzie czym leczyć pacjentów. "Nadużywanie antybiotyków grozi katastrofą zdrowotną. Bakterie się bardzo szybko uczą i przekazują sobie tę wiedzę. A wprowadzenie kolejnego nowego leku, to wiele lat badań i miliardy złotych. Musimy ograniczać nadużywanie antybiotyków i stosować je tylko tam, gdzie są one naprawdę potrzebne" - wskazała profesor Hryniewicz.

Doktor Michał Sutkowski z Kolegium Lekarzy Rodzinnych przyznał, że często sami pacjenci proszą o wypisanie antybiotyku. Dodał, że konieczna jest edukacja w tym zakresie lekarzy i pacjentów. "Pacjenci starają się wymuszać na swoich lekarzach antybiotyki. Często spotykam się z absurdalnymi, z punktu widzenia medycznego, pytaniami: panie doktorze, a może jakiś antybiotyk na bóle pleców" - mówił doktor i dodał, że antybiotyk stał się synonimem tego wszystkiego, co się łączy z sukcesem terapeutycznym.

Według WHO w 2019 roku na świecie zmarło blisko 1,3 miliona osób w wyniku zakażenia drobnoustrojami wieloopornymi, na które nie znaleziono leku. Szacuje się, że w 2050 roku na świecie z powodu chorób, wywołanych przez bakterie odporne na antybiotyki, może umrzeć nawet 10 milionów osób. To więcej niż na nowotwory.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »