Cytologia może pomóc we wczesnym wykrywaniu raka jajnika oraz piersi
Cytologia wykorzystywana jest do wczesnego wykrywania raja szyjki macicy, badania specjalistów europejskich sugerują jednak, że może też pomóc w diagnozowaniu innych nowotworów u kobiet - takich, jak rak jajnika oraz piersi.
Jak informuje „Nature Communications”, podczas badania cytologicznego pobierane są komórki z okolicy szyjki macicy. Zmiany w nich mogą przede wszystkim świadczyć o wczesnym rozwoju groźnego raka szyjki macicy. Przy okazji wykryte zmiany w komórkach mogą wskazywać również na nowotwory kobiece, takie jak rak jajnika oraz piersi. Markerem tych nowotworów mogą być zmiany w tzw. metylacji DNA, procesie przyłączania grup alkilowych (metylowych) do zasad azotowych nukleotydów. Wskazują na to badania, jakie przeprowadzono u 3 tys. kobiet w 15 krajach europejskich.
Główny autor badania prof. Martin Widschwendter, który jest dyrektorem European Translational Oncology Prevention and Screening (EUTOPD) Institute, twierdzi że rozszerzona cytologia może wspomagać wczesne wykrywanie raka jajnika i raka piersi. Jest to szczególnie ważne w przypadku raka jajnika, ponieważ nie ma wciąż skutecznej metody wczesnego wykrywania tego nowotworu. Pomaga go zdiagnozować regularne badanie USG dopochwowe oraz kontrolowanie we krwi poziomu markera CA-125, ale nawet te badania nie zawsze pozwalają wcześnie wykryć raka jajnika. Bardziej skuteczna jest mammografia, badanie rentgenowskie, pozwalające wykryć we wczesnym etapie zdecydowaną większość nowotworów piersi.
„To może być dodatkowa metoda badania” – zaznacza w wypowiedzi dla BBC prof. Widschwendter. Wyjaśnia, że cytologia w wykrywaniu raka jajników praz pierwsi może pełnić taką rolę, jak nadciśnienie tętnicze krwi, które pozwala określić, kto jest bardziej narażony na chorobę sercowo-naczyniową. Dr Julie Sharp z Cancer Resesrch UK zwraca jednak uwagę, że konieczne są dalsze badania, które pozwolą określić, jak bardzo cytologia jest przydatna w wykrywaniu nowotworów innych, niż rak szyjki macicy.
Jej zdaniem kobiety nie powinny ignorować często bagatelizowanych dolegliwości, które czasami mogą jednak świadczyć o rozwoju raka jajnika. Chodzi o obrzmienie i bóle w podbrzuszu, uczucie pełności i utratę apetytu, a także częstsze oddawanie moczu. Objawom tym, na ogół kojarzonym z dolegliwościami przewodu pokarmowego, mogą towarzyszyć zmęczenie, chudnięcie oraz zaburzenia jelitowe. W takie sytuacjach na wszelki wypadem warto się skontaktować z ginekologiem lub lekarzem rodzinnym. (PAP)
Autor: Zbigniew Wojtasiński
Główny autor badania prof. Martin Widschwendter, który jest dyrektorem European Translational Oncology Prevention and Screening (EUTOPD) Institute, twierdzi że rozszerzona cytologia może wspomagać wczesne wykrywanie raka jajnika i raka piersi. Jest to szczególnie ważne w przypadku raka jajnika, ponieważ nie ma wciąż skutecznej metody wczesnego wykrywania tego nowotworu. Pomaga go zdiagnozować regularne badanie USG dopochwowe oraz kontrolowanie we krwi poziomu markera CA-125, ale nawet te badania nie zawsze pozwalają wcześnie wykryć raka jajnika. Bardziej skuteczna jest mammografia, badanie rentgenowskie, pozwalające wykryć we wczesnym etapie zdecydowaną większość nowotworów piersi.
„To może być dodatkowa metoda badania” – zaznacza w wypowiedzi dla BBC prof. Widschwendter. Wyjaśnia, że cytologia w wykrywaniu raka jajników praz pierwsi może pełnić taką rolę, jak nadciśnienie tętnicze krwi, które pozwala określić, kto jest bardziej narażony na chorobę sercowo-naczyniową. Dr Julie Sharp z Cancer Resesrch UK zwraca jednak uwagę, że konieczne są dalsze badania, które pozwolą określić, jak bardzo cytologia jest przydatna w wykrywaniu nowotworów innych, niż rak szyjki macicy.
Jej zdaniem kobiety nie powinny ignorować często bagatelizowanych dolegliwości, które czasami mogą jednak świadczyć o rozwoju raka jajnika. Chodzi o obrzmienie i bóle w podbrzuszu, uczucie pełności i utratę apetytu, a także częstsze oddawanie moczu. Objawom tym, na ogół kojarzonym z dolegliwościami przewodu pokarmowego, mogą towarzyszyć zmęczenie, chudnięcie oraz zaburzenia jelitowe. W takie sytuacjach na wszelki wypadem warto się skontaktować z ginekologiem lub lekarzem rodzinnym. (PAP)
Autor: Zbigniew Wojtasiński