- Będę służyła interesom Opolszczyzny - powiedziała na konferencji podsumowującej Eurowybory Beata Kempa. Minister w rządzie Mateusza Morawieckiego zapewniła również, że przejmie opolskie biuro po Patryku Jakim, który dostał się do Parlamentu Europejskiego z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego.
- Uspokajam. Opolszczyzna będzie miała swojego europosła - stwierdza Kempa. - Ja wiem, że ten bardzo silny tutaj regionalizm może powodować to, że mieszkańcy Opolszczyzny mogą poczuć się opuszczeni. Ja jestem z tym regionem związana. Tutaj również podejmowałam swoją aktywność, jeśli chodzi o moje przygotowanie do pracy. Myślę o studiach na Uniwersytecie Opolskim. Macie we mnie przyjaciela Opolszczyzny i we wszystkich sprawach będzie się można zwracać.
Jak stwierdziła Beata Kempa, już podczas kampanii do Parlamentu Europejskiego spotykała się z opolskimi samorządowcami.
- I ta współpraca będzie kontynuowana - dodaje minister. - Czeka mnie runda spotkań. Wcześniej spotkałam się z prezydentem Opola, burmistrzami Nysy, Brzegu i z radnymi. Ale to było podczas kampanii, więc te rozmowy siłą rzeczy były pobieżne. Ja bym chciała, żebyśmy zrobili sobie takie spotkanie, porozmawiali, co w tych sprawach kluczowych możemy zrobić.
Na Opolszczyźnie w Eurowyborach Beata Kempa otrzymała 46,5 tysiąca głosów. W całym okręgu dolnośląsko-opolskim miała najlepszy wynik z listy Prawa i Sprawiedliwości - ponad 209 tysięcy głosów.