Nadwórna to obecnie miasto w obwodzie iwanofrankiwskim na Ukrainie. Nazywana jest wrotami Karpat. Osadnictwo zaczęło się tam rozwijać, gdy na terenach tych władzę sprawował Ludwik Węgierski. Jego namiestnikiem na Rusi Halickiej był Władysław Opolczyk. I to właśnie on w imieniu króla węgierskiego przekazał rodzinie Kuropatwów ziemie na północnych stokach Karpat. Ród ten wybudował zamek w Pniowie.
Nieopodal zaczęła rozrastać się osada, którą nazwano Nadwórną, gdyż miała tam żyć ludność służąca na dworze, czyli w zamku. Jesienią 1648 roku twierdza ta odparła dwutygodniowe oblężenie kozaków Chmielnickiego. Parafię w Nadwórnej erygowano w 1499 roku. Sto lat później stanął tam kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Do dzisiejszych rozmiarów rzymskokatolicką świątynię rozbudował w 1937 roku ksiadz Józef Smaczniak. W tym czasie, jak pisze prof. S. Nicieja, w Nadwórnej mieszkało 4800 Żydów, 3400 Rusinów (Ukraińców) i 2200 Polaków”. Po wojnie wysiedlono stamtąd naszych rodaków. Los rzucił ich m.in. na Opolszczyznę. Pewna grupa rodzin osiadła w Prudniku i okolicy. Od 21 lat jest to miasto partnerskie Nadwórnej.
W programie o historii i współczesności tamtejszej parafii katolickiej opowiedział ksiądz Mateusz Świstak, który sprawuje tam posługę kapłańską.