Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-11-21, 15:12 Autor: Radio Opole

Warto czytać swoje stare teksty

[fot. Małgorzata Lis-Skupińska]
[fot. Małgorzata Lis-Skupińska]
Lubicie porządkować swoje biblioteczki? To intrygujące zajęcie. I czasochłonne.

Bo chcesz odkurzyć jakiś egzemplarz, otwierasz go, rzucasz okiem na pierwszą stronę i... zaczytujesz się, gdyż nagle odkrywasz w starej książce nowe treści. Doświadczyłem podobnego uczucia, gdy w komputerze porządkowałem swoje felietony dla Radia Opole. Natrafiłem oto na plik pod nazwą Tupolew, ale z datą 3 grudnia 2008, czyli napisany 16 miesięcy przed słynną katastrofą. Cóż ja takiego mogłem pisać wtedy o Tupolewach. Otworzyłem i... posłuchajcie.

„ Jest dla mnie czymś kuriozalnym, że tak chłodno – żeby nie powiedzieć: wrogo - nastawiony do Kremla prezydent Kaczyński lata maszynami serwisowanymi w Rosji. Słychać właśnie, że prezydencki Tupolew ma być oddany do serwisu aż na 4 miesiące!!!

Czy ta ufność w dobre intencje moskiewskich mechaników to sprawka owego lobby moskiewskiego, o którego istnieniu w Polsce tak głośno mówili niedawno bracia Kaczyńscy? Tak mógłby zapytać teraz ktoś złośliwy. Felieton „Na widelcu” zobowiązuje mnie do bycia złośliwym, więc pytanie to stawiam.

Bynajmniej, nie namawiam do tu jakiejś antyrosyjskiej symboliki polegającej na tym, że skoro zerwaliśmy się z sowieckiej smyczy, to nie kupimy u nich nawet guzika. Nie namawiam do czynienia gestów niechęci wobec Rosji. Namawiam do ostrożności.

Przypomnę aferę z ambasadą USA w Moskwie, wybudowaną przez rosyjskie firmy, w której wykryto podsłuchy nawet w cegłach. Zdaje się, że Amerykanie woleli ja zburzyć i postawić raz jeszcze niż siedzieć tam jak pies w budzie nafaszerowanej pluskwami.

A przecież do takiego samolotu można wsadzić wszystko. Nawet - a zwłaszcza - to co nie śniło się jeszcze twórcom fantastyki filmowej. A co jest już na wyposażeniu wojskowych tajnych służb. Superpodsłuchy i inne złośliwe ustrojstwa.

Obyśmy znów za kilkadziesiąt lat nie robili powtórki z ekshumacji Sikorskiego. Obyśmy znów nie musieli zaglądać do jakiejś ważnej trumny w poszukiwaniu tropu moskiewskiego, mniejsza o to – urojonego czy nie. Powie ktoś, że przecież tylko w Rosji można serwisować Tupolewy. A po co nam one w ogóle? Wyrzućmy je na złom i przetopmy w hucie Katowice, czy jak się ona tam teraz nazywa... I kupmy naszej władzy nowe, bezpieczne maszyny”.

Przypominam, to było pisane 16 miesięcy przed Smoleńskiem.

Czasem warto czytać swoje stare teksty nie tylko z próżności.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-12-20, godz. 12:55 Kolej na autobusy, żegluga na furmanki Jeden z ważnych dyrektorów Urzędu Wojewódzkiego zamieścił na fejsbuku marszrutę swojej podróży z Częstochowy do Opola. » więcej 2012-12-20, godz. 12:51 Koniec świata Coraz bliżej końca świata, zapowiadanego przez Indian Majów i kolorowe gazety. To ma się stać już 21 grudnia, czyli w najbliższy piątek. » więcej 2012-12-20, godz. 12:46 Kozacy 13-grudniowi W związku z wczorajszą rocznicą stanu wojennego zostaliśmy uraczeni sporą dawką martyrologii, ponurych wspomnień i polityki, która na tym dogasającym… » więcej 2012-12-20, godz. 12:44 Absurdy mają się dobrze Gdy niedawno użyłem tu określenia „bareizm” jako symbolu polskich absurdów rodem z PRL, które to absurdy trzymają się mocno i jakoś nie chcą zdychać… » więcej 2012-12-20, godz. 12:41 Nasze przesiadki codzienne Opolszczyznę odcięto od Śląska, co ironiści mogą potraktować symbolicznie, jako znak zbliżających się politycznych katastrof. » więcej 2012-12-11, godz. 15:09 Uważaj, gdy cię pstrykają Wczoraj uświadomiłem sobie ze strachem, że mam w swoich zbiorach zdjęcie, na którym pajacuję nad neseserem pełnym dolarów. » więcej 2012-12-10, godz. 14:55 Bańka za lotnisko? No i znów przyszło mi lądować ze swoim widelcem na przyszpitalnym lądowisku. » więcej 2012-12-07, godz. 14:49 Zazdrosne państwo Są dziedziny, w których państwo zazdrośnie strzeże swoich praw i przywilejów, więc jak ktoś choćby nawet nieświadomie zapuści się na rządowe terytoria… » więcej 2012-12-07, godz. 14:47 Bareja wiecznie żywy Powiada się, że Bareizmy, czyli absurdy, na których trzymały się komedie Stanisława Barei są wiecznie żywe, a ich ponadczasowo daje się nam ostatnio we… » więcej 2012-12-05, godz. 11:13 Czy ktoś mi wytłumaczy???? Gdyby Miejski Zarząd Dróg odpowiadał za oświetlenie mojego biurka, na którym wystukuję swoje codzienne felietony dla Radia Opole, śmiem przypuszczać, że… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »