Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-03-09, 15:46 Autor: Radio Opole

Słono mi!

Trudne warunki jazdy na opolskich drogach © (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
Trudne warunki jazdy na opolskich drogach © (fot. Małgorzata Lis-Skupińska/AFRO)
No to nam posolili...

W miarę, jak afera solna zatacza coraz szersze kręgi, rośnie społeczne zdumienie: jak to możliwe, że przez lata bezkarnie byliśmy podtruwani czymś, co używane jest do posypywania dróg i co w karoseriach naszych aut powoduje nadżerki oraz liszaje. Jak to możliwe, że preparat będący odpadem w procesie produkcji chloru, lądował w kiełbasie, szynce, polędwicy i kabanosach, a może nawet w ozdobnych solniczkach stawianych na stołach? Toż dla toksycznej równowagi w pieprzniczkach powinna się znajdować sproszkowana smoła, flakonik na ocet powinien zawierać kwas siarkowy, a flakonik na oliwę – olej do diesla.

Jakie przepisy i okoliczności sprawiły, że staliśmy się zbiorową ofiarą oszustwa, jakie dotąd znaliśmy tylko z filmowych thrillerów o Afryce, w których niecne koncerny podtruwają tubylców, ale na szczęście zawsze znajdzie się jakiś nieprzekupny prawnik-idealista, który ujawni te podłość światu i ONZ-etowi.

Przyznam, że ta afera wystawia na ciężko próbę moje umiłowanie wolnego rynku, którego nie powinno się poddawać kontroli urzędów, biurokratów i służb wszelakich. Wychodzi na to, że powinno się... I jak ja sobie z tym poradzę?

Ale z drugiej strony... Można też powiedzieć, że cóż nam po tych służbach i sanepidach, skoro mimo takiego ich rozmnożenia i dużej aktywności, i tak pozwoliły one kilku cwaniakom, aby nam dosolili. Ciekawe, czy łajdacy słono zapłacą za swój proceder.

A powinni, bo przecież wszystko jakoś ostatnio staje się w Polsce bardziej słone.

Słone są ceny w sklepach, słone są ceny na stacjach benzynowych, słone są premie kacyków od sportu, obdarowywanych przez państwo w imieniu podatnika. Słony będzie też pot starców, których się przymusi do dłuższej pracy, a póki co, słone są łzy emeryta, któremu wskutek reformy duetu Kopacz-Arłukowicz nie starcza na leki. Może by tak komuś w związku z tym zafundować jakieś sole trzeźwiące.

Posłuchaj felietonu:

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-12-20, godz. 12:55 Kolej na autobusy, żegluga na furmanki Jeden z ważnych dyrektorów Urzędu Wojewódzkiego zamieścił na fejsbuku marszrutę swojej podróży z Częstochowy do Opola. » więcej 2012-12-20, godz. 12:51 Koniec świata Coraz bliżej końca świata, zapowiadanego przez Indian Majów i kolorowe gazety. To ma się stać już 21 grudnia, czyli w najbliższy piątek. » więcej 2012-12-20, godz. 12:46 Kozacy 13-grudniowi W związku z wczorajszą rocznicą stanu wojennego zostaliśmy uraczeni sporą dawką martyrologii, ponurych wspomnień i polityki, która na tym dogasającym… » więcej 2012-12-20, godz. 12:44 Absurdy mają się dobrze Gdy niedawno użyłem tu określenia „bareizm” jako symbolu polskich absurdów rodem z PRL, które to absurdy trzymają się mocno i jakoś nie chcą zdychać… » więcej 2012-12-20, godz. 12:41 Nasze przesiadki codzienne Opolszczyznę odcięto od Śląska, co ironiści mogą potraktować symbolicznie, jako znak zbliżających się politycznych katastrof. » więcej 2012-12-11, godz. 15:09 Uważaj, gdy cię pstrykają Wczoraj uświadomiłem sobie ze strachem, że mam w swoich zbiorach zdjęcie, na którym pajacuję nad neseserem pełnym dolarów. » więcej 2012-12-10, godz. 14:55 Bańka za lotnisko? No i znów przyszło mi lądować ze swoim widelcem na przyszpitalnym lądowisku. » więcej 2012-12-07, godz. 14:49 Zazdrosne państwo Są dziedziny, w których państwo zazdrośnie strzeże swoich praw i przywilejów, więc jak ktoś choćby nawet nieświadomie zapuści się na rządowe terytoria… » więcej 2012-12-07, godz. 14:47 Bareja wiecznie żywy Powiada się, że Bareizmy, czyli absurdy, na których trzymały się komedie Stanisława Barei są wiecznie żywe, a ich ponadczasowo daje się nam ostatnio we… » więcej 2012-12-05, godz. 11:13 Czy ktoś mi wytłumaczy???? Gdyby Miejski Zarząd Dróg odpowiadał za oświetlenie mojego biurka, na którym wystukuję swoje codzienne felietony dla Radia Opole, śmiem przypuszczać, że… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »