Trzy obwodnice zyskały dofinansowanie na poziomie 50%. - To i tak jest dużo, bo to są pieniądze niebagatelne, które mogą się już nigdy nie pojawić. Natomiast rozumiem, że stanowi to problem. Przed nami wyzwanie - przyznał burmistrz Bujak.
- Ja dzisiaj w związku z pismem od marszałka, który poruszał kwestie trudności finansowych w realizacji tego zadania. Wystosowałem więc pismo z prośbą o pilne spotkanie. Przestawiliśmy urząd na bardzo intensywne tryby działania, jesteśmy gotowi do spotkania o każdej porze - mówił nasz gość.
- Musimy o tym rozmawiać i współpracować w atmosferze i duchu porozumienie. Polityka idzie na bok - dodał Bujak.
Jak się okazuje, brakuje 17,5 mln złotych. - To też kwota rozłożona na kilka lat, więc jest to jakieś pole do rozmów - dodaje burmistrz.