41. lat temu na wybrzeżu, podpisano porozumienia między strajkującymi robotnikami a władzami PRL. Pierwszy z punktów umożliwiał założenie związków zawodowych niezależnych od władz. Kilka miesięcy później powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Solidarność.
- To radosne święto, bo wtedy udało się dokonać czegoś wielkiego, wielki hołd i szacunek wszystkim tym, którzy w tym uczestniczyli - powiedział Grzegorz Adamczyk. - Wielki hołd dla Anny Walentynowicz, która zatrzymała wyjście ludzi ze stoczni, gdyby nie ona, to nie wiem jak ta historia by się potoczyła.
Strajkujący robotnicy w porozumieniach żądali, oprócz zniesienia cenzury także kartek żywnościowych, poprawy sytuacji służby zdrowia, czy większej dostępności do żłobków i przedszkoli