Historia tej budowli związana jest z rodem Opersdorffów. Po nabyciu Głogówka rozbudowali m.in. kościół klasztorny o wspomnianą wieżę. Była to od 1630 roku ich własność prywatna.

- Część kompleksu obserwatorium astronomicznego usytuowana jest na linii fortyfikacji miasta - powiedział Aleksander Devosqes–Cuber, kierownik Muzeum Regionalnego w Głogówku. – Wieża, gdzie znajduje się projektor do oglądania nieba, jest jedną z tych wież basztowych, które były przy murach pomiędzy zamkiem, a zespołem klasztornym Franciszkanów. W 2011 roku ówczesny gwardian postanowił wziąć udział w projekcie transgranicznym adaptacji wież widokowych. W ramach unijnego wsparcia zaadaptował tą basztę na punk widokowy, z którego możemy też oglądać kosmos. Powstało tam obserwatorium astronomiczne, a obok niego miejsce wystawowo-edukacyjne. Przez kilka lat odbywały się tam zajęcia z astronomii, konferencje oraz różne spotkania. Jednak utrzymywanie tego było kłopotliwe dla Franciszkanów. Dlatego doszło do porozumienia z burmistrzem, aby przekazać to miastu i wykorzystać na potrzeby społeczne.

Głogówek szykuje się do przyszłorocznych obchodów swojego 800-lecia. W nawiązaniu do tego jubileuszu w użyczonych przez zakonników pomieszczeniach otwarto wystawę.

- Ekspozycja ukazuje historię miasta w taki sposób, aby turyści mogli w pigułce otrzymać informacje dotyczące jego przeszłości – mówił Aleksander Devosqes–Cuber. - W przyszłości, w obiekcie tym ma powstać punkt informacji turystycznej. Wystawę nazwaliśmy „Obserwatorium miasta”. Nawiązuje to do miejsca, gdzie się znajduje. Opowiada o ważnych dla miastach obiektach, jak ratusz, zamek i kościoły. Część ekspozycji obejmuje zagadnienia dotyczące np. mniejszości żydowskiej, protestanckiej, rzemiosła, rozwoju agrarnego, historii szkolnictwa. Natomiast kontynuacja tej wystawy będzie na jesieni w salach Muzeum Regionalnego w Głogówku. Przedstawimy wówczas w kontekście dziejowym ludzi, życie intelektualne i kulturalne miasta.

Za użyczony obiekt gmina Głogówek nie płaci Franciszkanom. Natomiast pokrywa koszty mediów związane z jego funkcjonowaniem.