Część działaczy czeka na powrót Donalda Tuska do polityki, czy życia publicznego.
- To tęsknota za starymi dobrymi czasami, które polegały na tym, że do minimum skracali obowiązki rządowe, a potem przy dobrym winku, przy telewizorku lubili posiedzieć. To takie bajki o żelaznym Tusku, bo on nie ma niczego do wygrania jeśli chodzi o angażowanie się w politykę. Na ogłoszenie jego startu w wyborach jest za wcześnie. Pozycja mentora, autorytetu wspierającego i pomagającego podjąć decyzję - to on już taką pozycję ma, tylko nie chcą go słuchać - skomentował Gociek.
Jarosław Kaczyński przyznał, że wsparcie ze strony Kukiz'15 jest ważne także "z punktu widzenia arytmetyki parlamentarnej" i oznacza "pewne rozszerzenie spektrum politycznego, także spektrum poglądów obywateli, do których możemy dotrzeć". – Sprawność Pawła Kukiza w mówieniu do społeczeństwa jest rzeczywiście niezwykła – ocenił Kaczyński.
- Na pewno większa jest ta sprawność, niż Jarosława Gowina, który zapędził się z piłką do kąta i nie wie jak wyjść. Złośliwi komentatorzy mówią, że jedyny powód sojuszu Kukiza z Kaczyńskim to arytmetyka sejmowa. Tak nie jest, bo posłowie Kukiza już wcześniej wspierali niektóre ustawy PiS.
Sejm jutro zbierze się na niejawne posiedzenie na którym przedstawione będą informacje o cyberatakach. Ma to związek z włamaniem do prywatnej skrzynki ministra Michała Dworczyka, ale nie tylko. Otóż rzecznik rządu Piotr Müller podkreślił, że "skala cyberataków jest duża i nie ogranicza się do jednej osoby. Dotyczy skrzynek mailowych wielu osób".
- Można wnioskować, a proszę sobie przypomnieć ilu polityków dotknęły włamania na ich konta w mediach społecznościowych, możemy sobie tylko wyobrażać, skalę tych ataków, a przecież nie o wszystkich przypadkach wiemy.
Tak się składa, że mowa o cyberbezpieczeństwie była także na wczorajszy szczycie NATO. Jest to uznawane jako najważniejsze wyzwanie, którymi NATO powinno się w ciągu najbliższych 10 lat zajmować.