- Obchody będą dostojne, lecz niestety w reżimie sanitarnym. Zainteresowanie obchodami było ogromne, ilość telefonów przekroczyła moje oczekiwania. Musiałem odpowiadać, że wszystko jest w reżimie sanitarnym i prosiłem żebyśmy przezywali te wydarzenia duchowo przez transmisje telewizyjne czy radiowe – mówił nasz gość.
Wojewodę opolskiego zapytaliśmy o skład gości podczas obchodów. - Mamy taki podział: w Kancelarii Prezydenta jest jedna grupa decydująca o wszystkich innych pozostałych i wojewoda opolski dostał skromną pulę osób, które może zaprosić. Oczywiście są tu parlamentarzyści, ale też takie osoby, które są znane ze swej działalności społeczność. Na pewno na rangę tego wydarzenia wpłynie obecność wojewody śląskiego – mówił wojewoda Kłosowski.
Naszego gościa pytaliśmy też o Pomnik Czynu Powstańczego, który wraz z amfiteatrem miał być wyremontowany. Sprawa ta ciągnie się już od kilku lat i finalnie nie udało się wykonać tego remontu. Przypomnijmy, że Ministerstwo Kultury przeznaczyło na ten cel 8,5 mln złotych dotacji. Pozostałą część kosztów miały ponieść gmina Leśnica i powiat strzelecki. We wczorajszej Popołudniowej Loży Radiowej burmistrz Leśnicy Łukasz Jastrzembski stwierdził, że samorządy lokalne porwały się z motyką na słońce, a cała inwestycja jest „porażką państwa polskiego”.
- Przypomnę, że te środki były zagwarantowane i to nie było tylko 8 mln, bo pojawiła się kwota 12 mln złotych i z tych czy innych powodów ta kwota nie została spożytkowana na to, żeby zająć się tym pomnikiem od serca, żeby nie wstydzić się tego jak on wygląda. Nie należy w tej chwili wypominać, kto czego nie zrobił, tylko skoncentrować się na uroczystościach, aby godnie przyjąć prezydenta. Będzie czas po majówce gdzie bez wypominania i oglądania się trzeba będzie przystąpić, żeby doprowadzić pomnik do stanu, za który nie będziemy się musieli wstydzić – mówił wojewoda Kłosowski.
Naszego gościa pytaliśmy też o 770 mld złotych dla Polski z Unii Europejskiej a także o otwieranie kolejnych punktów szczepień w naszym regionie.