- Jeśli spojrzymy na realne liczby zaszczepionych, to nie występuje różnica między województwem opolskim a podkarpackim.
- Gdyby można było przyjąć, że jest szereg państw, które sobie doskonale radzą to porównania z innymi krajami miałyby sens. Ale nie jest tak, że w każdym kraju klimat jest taki sam, służba zdrowia jest taka sama. Realia są do siebie nieprzystające, a problemy podobne - stwierdził minister Schreiber.
Gość Magdaleny Ogórek odniósł się także do kolejek ustawiających się przed punktami szczepień. - To nie jest tak, że co dziennie ta sama osoba stoi w kolejce.
- Szymon Hołownia, to polityk, który bardzo dużo mówi, szczególnie w mediach społecznościowych, zazwyczaj mówi niezbyt mądrze. A co do jego szczepień, to czego można się spodziewać po celebrycie - stwierdził.
Skomentował także pęknięcia w Zjednoczonej Prawicy. - Różnice zdań, zawsze jakieś były. To nie jest problemem. Problemem jest raczej to, że nasi koalicjanci mogą prowadzić politykę atakując główne osiągnięcia rządu, czy głosując w niespodziewany sposób wcześniej nie artykułując żadnego problemu. To stawia pod znakiem zapytania sensowność trwania takiej koalicji. Myślę, że niektórzy muszą się zastanowić czy chcą brać odpowiedzialność za Polskę, czy chcą stanąć z boku.