Codziennie statystyki pokazują, że liczba zakażeń w interwale tygodniowym zmniejsza się. Zaszczepiono do 4. lutego blisko 40 tys. osób, w tym 10 tys. przyjęło już drugą dawkę.
- Opozycja wieszczyła, że sobie nie poradzimy, że nie damy rady logistycznie, że system zdrowia się załamie. To wszystko okazuje się nie prawdą. Życie pokazuje, że realizacja szczepień przebiega bardzo sprawnie na Opolszczyźnie, a ludzie chcą się szczepić - podkreśliła.
- Oczywiście chcielibyśmy mieć pewność, że szczepionek będzie na tyle, że każdy chętny może skorzystać. Natomiast Unia Europejska twardo nie postawiła warunków w negocjacjach, żeby dostawy z poszczególnych firm farmaceutycznych były o czasie i w odpowiedniej liczbie.
W regionie trwa "odmrażanie" szpitali, czyli przywracanie ich do pracy w pełnym zakresie, a nie tylko w zakresie leczenia covid-19.
- Patrzymy bardzo uważnie na statystyki liczby zakażeń w poszczególnych regionach i pojawiają się jaskółki odmrażania nie tylko ochrony zdrowia ale także innych dziedzin gospodarki i szkół.