- Jeśli będzie trzeba oszczędzać to będę rezygnował z tych mniej pilnych inwestycji. Nie będę robił oszczędności kosztem ludzi. My też będziemy pozbawieni dochodów, bo przedsiębiorcy, którzy wynajmują lokale od gminy czy spółek mają obniżony czynsz za kwiecień bez względu an powierzchnię, zwolniłem też rodziców z opłaty za żłobków. Ja też liczę na zrozumienie mieszkańców że jakiś kawałek chodnika czy drogi nie będzie zrobiony.
A które inwestycje nie są zagrożone? - Teraz mamy np. termomodernizację Ośrodka Pomocy Społecznej, to jest inwestycja na 1 milion złotych, z tym, że ma 80% dofinansowania, uważam, że byłoby nielogiczne teraz z tego rezygnować. Zobaczymy co będzie z Funduszem Dróg samorządowych, zobaczymy czy otrzymamy dofinansowanie. Teraz też składamy wiosek do "Sportowej Polski" na rozbudowę hali Orła, jeśli będzie dofinansowanie na poziomie 50-60% to będę to realizował też ze względu na przedsiębiorców, także tych lokalnych, żeby mogli wykonywać jakąś pracę i utrzymać płynność finansową - mówił burmistrz.