Nasi goście tłumaczyli także, że stereotyp filatelisty jako kolekcjonera znaczków, który starannie wkłada swoje nowe nabytki do kolejnego klasera, nie do końca odpowiada dziś prawdzie.
- Zbieramy nie tylko znaczki, ale także wszelkie dokumenty związane z działalnością poczty - tłumaczyli.
Przykładem może być wyjątkowo cenny druk pocztowy z okresu tzw. prekursorów, czyli z okresu plebiscytu na Górnym Śląsku, który Lehmann przyniósł do studia.
- Międzynarodowa komisja plebiscytowa wydawała własne druki, ale te wydrukowane w Paryżu dotarły do Opola dopiero 20 lutego. Dlatego te wydane między 12 a 20 lutego są prawdziwymi rarytasami. Ten, który posiadam, oznaczony jest trzema literkami R, co znaczy, że jest naprawdę wyjątkowy - mówił Lehmann. - Ma stempel ambulansu kolejowego jeżdżącego z Bytomia do Opola. To jedyny taki egzemplarz na świecie.
Nasi goście przyszli do Loży, by zaprosić naszych Słuchaczy na wyjątkową wystawę przygotowaną z okazji 800-lecia Opola. W piątek 15 września o 15:00 w siedzibie Archiwum Państwowego w Opolu odbędzie się wernisaż wystawy przygotowanej na bazie zbiorów Lehmana i prezentującej działalność opolskiej poczty od chwili, gdy po wojnach śląskich Opole znalazło się w granicach Prus aż po okres III Rzeszy.
- Chcieliśmy dołożyć swoją małą cegiełkę do obchodów 800-lecia Opola - mówił Krupa. - W programie są też wystąpienia: autora wystawy, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego Urszuli Zajączkowskiej i dyrektora archiwum Mirosława Lenarta, który - uwaga - wygłosi wykład natury filozoficznej.