Nad jeziorami turawskimi wypoczywają głównie mieszkańcy województwa śląskiego, dolnośląskiego i łódzkiego no i oczywiście mieszkańcy Opola. - Powstało już 900 domków letniskowych, na ogół prywatnych, choć powstało też kilka ośrodków wypoczynkowych - dodał wójt Kampa.
Woda w Turawie jest coraz czystsza. Jezioro średnie nie zakwita odkąd postawiono na nim aerator. Jeśli chodzi o jezioro duże to utrzymywany jest od ubiegłego roku wysoki poziom wody. - Po wygranej wojnie od dwóch lat sytuacja się zmieniła. W pełni sezonu nie spuszczają wody. Dlatego zakwit teraz jest znikomy. Nie odstrasza to turystów a żeglarze też mogą spokojnie żeglować - przekonuje gość Loży Radiowej. Dodał on, że pozwolenie wodnoprawne na piętrzenie wody obowiązuje na 20 lat.
Czystość wody wpływa na turystykę nad jeziorami, a to przekłada się na wpływy z podatków jakie trafiają do kasy gminy. - Wpływy pochodzą głównie z działalności gospodarczej. Jeśli były zakwity, nie było turystów i nie było dochodów od których odprowadza się podatki. Teraz pojawiają się kolejne zgłoszenia od przedsiębiorców, którym musimy odmawiać wydania zgody na postawienie kolejnej budki gastronomicznej, bo nie ma na nią miejsca - wyjaśnił gość Loży Radiowej.