Zdaniem naszego gościa, to świeże zainteresowanie formacją Pawła Kukiza to rezultat akcji zbierania podpisów pod referendum w sprawie kierunku polityki Polski wobec uchodźców.
- Sprawa wywołuje duże emocje, choćby z powodu ostatnich zamachów - mówi Tistek. - Jedni nas krytykują, przypominają, że jeszcze niedawno to Polacy byli imigrantami w krajach Unii Europejskiej, inni nas popierają. Myślę, że to referendum to także gest w stronę PiS. Rząd nie chce uchodźców, wynik referendum, czyli głos narodu, wzmocniłby naszą pozycję negocjacyjną w rozmowach z unia.
Nasz gość mówi, że na ruch Kukiza składa się kilka grup: narodowcy, wolnościowcy, rolnicy, republikanie, wreszcie ruch na rzecz zmiany konstytucji RP.
- Te grupy oczywiście różnią się poglądami, ważne jest to, by zgadzały się w kwestiach zasadniczych - mówi.
Te kwestie fundamentalne to: jednomandatowe okręgi wyborcze we wszystkich wyborach władz publicznych, upowszechnienie referendów (a także zmiana prawa referendalnego), nadzór obywatelski nad działaniami sądów publicznych (w tym wprowadzenie instytucji wybieranych przez lokalna społeczność sędziów pokoju), wprowadzenie systemu prezydenckiego, uwolnienie płac pracowników oraz zastąpienie wszystkich podatków podatkiem obrotowym od wszystkich, którzy prowadzą w Polsce działalność gospodarczą (niezależnie od tego, gdzie mają zarejestrowaną działalność).