Obecnie stawka ta wynosi 4242 złote brutto a od lipca będzie to 4300. Obecna minimalna płaca to 52,7 procent przeciętnego wynagrodzenia za I kwartał.
Propozycja pani minister jest wyższa od tego, co w negocjacjach z rządem proponują przedsiębiorcy. Ci chcą zachowania stawki z drugiego półrocza bieżącego roku. Także związkowcy obstają za niższą stawką niż ministerstwo, proponując 4650 złotych brutto.
Czy najmniej zarabiającym pracownikom potrzeba aż tak dużego skoku wynagrodzeń i jaki miałby o wpływ na gospodarkę? O to pytaliśmy w naszej cotygodniowej debacie.
W programie poruszyliśmy też wątek prac nad ustawą regulującą zatrudnianie w Polsce cudzoziemców. Jej projekt ma być gotowy w III kwartale. Mówi się tu przede wszystkim o poprawie warunków pracy i życia tych osób w naszym kraju, ale też o uszczelnieniu granic Unii. "Zdarza się, że cudzoziemcy, którzy wjechali do Polski, aby pracować u danego pracodawcy, nie są u niego zatrudniani na warunkach określonych w zezwoleniu, lecz trafiają do szarej strefy" - informuje resort pracy, cytowany przez portal Money.pl. Według wstępnych doniesień, w myśl nowych przepisów zezwolenia mają trafiać tylko do tych firm, które rzeczywiście chcą zatrudniać pracowników spoza wspólnoty. Przedsiębiorcy wskazują natomiast, że nowe zapisy mogą znacząco utrudnić im prowadzenie działalności. Kontrowersje budzą między innymi proponowane zapisy o nieudzielaniu pozwoleń, jeśli okaże się, że firma pośrednicząca w zatrudnieniu to "podmiot, który działa głównie w celu ułatwiania cudzoziemcom wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej". Odmowy mogą być też udzielane w przypadku "udostępniania pracowników pod pozorami tzw. outsourcingu pracowniczego". Zmienić ma się tżz sposób kontrolowania firm zatrudniających cudzoziemców - przede wszystkim te mają być niezapowiadane,a nieprawidłowości - surowiej karane.
Czy dodatkowe obostrzenia w tym zakresie są potrzebne? A może problem związany z niekontrolowanym napływem migrantów da się rozwiązać w inny sposób? To kolejne pytania, które zadaliśmy naszym ekspertom.
W dyskusji wzięli udział:
- Grzegorz Kuliś - Business Centre Club
- Piotr Pancześnik - Kongregacja Przemysłowo-Handlowa
- Dr Artur Żurakowski - ekonomista