Priorytety te zawarto w pięciostronicowym dokumencie o nazwie "Propozycje dotyczące paktu działania na rzecz Francuzów". Frakcja premiera proponuje, by poszukiwać "drogi ku szerokiej konwergencji republikańskiej", co oznacza partnerów spoza skrajnej lewicy i skrajnej prawicy.

Propozycje te, jak ocenił "Le Figaro", były już wysuwane albo przez rząd przed wyborami, albo przez samego Attala podczas kampanii wyborczej. W sferze gospodarki zapowiedziano np. upraszczanie procedur biurokratycznych dla przedsiębiorstw i reformę zasiłków dla bezrobotnych, której szczegółów jednak nie podano.

W dziedzinie ochrony środowiska przewidziano jednoczesne rozwijanie energii jądrowej i odnawialnej. W sferach bezpieczeństwa i społecznej frakcja Attala opowiada się na nowymi działaniami służącymi ograniczeniu przestępczości wśród nieletnich, a także "planem" dotyczącym laickości w szkołach i urzędach publicznych. Również ten plan nie został szerzej opisany.

Propozycje mają być podstawą do dalszego dialogu. "Wobec konieczności zjednoczenia sił politycznych o różnych orientacjach, jesteśmy gotowi do współpracy z innymi grupami politycznymi i w tym celu - do dyskusji nad propozycjami, które nie figurują w tym tekście" - podkreślono w dokumencie. Jak wyjaśnił "Le Figaro", jest to zachęta pod adresem frakcji prawicy w parlamencie, którą kieruje Laurent Wauquiez. Pewne propozycje mogą być usłyszane również po lewej stronie sceny politycznej - dodano.

Na razie jednak, jak zastrzegł dziennik, "droga do +konwergencji+ wydaje się wąska", ponieważ Wauquiez odmawia udziału w jakiejkolwiek koalicji rządowej. Z kolei na lewicy blok Nowy Front Ludowy, który ma najwięcej deputowanych w nowym parlamencie, zaproponował swoją kandydatkę na premiera - Lucie Castets.

Z Paryża Anna Wróbel (PAP)

awl/ szm/