Łódzkie/ Kilkaset interwencji straży pożarnej po burzach przechodzących nad regionem
"Cały czas strażacy jeżdżą realizując kolejne wezwania. Głównie są to połamane gałęzie i drzewa. Są przypadki zniszczenia zaparkowanych samochodów przez spadające konary, a także zalania nieruchomości przez napływającą wodę. Nie mamy na szczęście informacji o osobach poszkodowanych" - powiedział PAP bryg. Jędrzej Pawlak, rzecznik łódzkiego komendanta wojewódzkiego PSP w Łodzi.
Do godz. 17.30 strażacy przyjęli niemal 300 zgłoszeń z regionu, z czego ok. 160 z Łodzi. Kolejna godzina przyniosła prawie sto kolejnych wezwań.
Poza Łodzią najwięcej pracy mieli ratownicy w powiatach pabianickim, poddębickiem, bełchatowskim, piotrkowskim i sieradzkim.
Jędrzej Pawlak dodał, że liczba zgłoszeń z pewnością będzie jeszcze przybywać. Są one realizowane w kolejności uzależnionej od przyjętego priorytetu. Najpierw strażacy jadą tam, gdzie może być zagrożone ludzkie życie.
Obecnie w Łódzkiem przy usuwaniu skutków burzy pracuje kilkuset strażaków z jednostek państwowej i ochotniczych straży pożarnych. (PAP)
autor: Marek Juśkiewicz
jus/ jann/