Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-01, 06:30 Autor: PAP

Weigel: Słowa Jana Pawła II podczas I pielgrzymki do Polski były jak impuls elektryczny (wywiad)

Słowa wypowiedziane przez Jana Pawła II podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny w 1979 r. były jak impuls elektryczny. Zapoczątkowały w Polsce rewolucję sumienia, która doprowadziła do obalenia komunizmu – powiedział PAP biograf Jana Pawła II George Weigel.

Jan Paweł II odbył pierwszą pielgrzymkę do Polski 2-10 czerwca 1979 r. Odwiedził wówczas Warszawę, Gniezno, Częstochowę, Kalwarię Zebrzydowską, Wadowice, Kraków i były niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz. Oficjalnym hasłem podróży apostolskiej były pierwsze słowa hymnu ku czci św. Stanisława ze Szczepanowa, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski – "Gaude Mater Polonia" (Raduj się, Matko Polsko).


Zdaniem George'a Weigla pielgrzymka ta była dla Polaków jak dziewięciodniowe duchowe rekolekcje połączone z narodowym świętem. Papieski biograf przypomniał, że w czasie homilii papież przywracał Polakom "prawdę o nich samych jako o narodzie będącym nosicielem pewnej historii i kultury, w której ogromną rolę odegrał właśnie katolicyzm". Według niego uznanie tej prawdy spowodowało, że Polacy znaleźli "duchowe i moralne narzędzia oporu, których komunistyczny reżim nie mógł pokonać za pomocą materialnej siły".


PAP: Tuż po tym, jak Karol Wojtyła został papieżem, Kościół w Polsce rozpoczął starania, by mógł on przyjechać do Polski. Pomysł ten napotkał jednak zdecydowany opór komunistycznych władz. Jak wyglądały negocjacje, jeśli chodzi o termin i przebieg wizyty?


George Weigel: Jak pisałem w "Świadku nadziei", władze nie chciały, z oczywistych względów, by papieska wizyta zbiegła się z obchodami ku czci św. Stanisława. W trakcie pertraktacji Kościołowi szczęśliwie udało się zamienić planowaną dwudniową wizytę w maju 1979 r. na dziewięciodniową wizytę w czerwcu, a później po prostu władze kościelne przesunęły w kalendarzu liturgicznym obchody ku czci św. Stanisława z maja na czerwiec.


Kościół naciskał, by samodzielnie zorganizować i pilnować porządku podczas wszystkich wydarzeń zaplanowanych w związku z wizytą. Ruch ten, jak się okazało, miał strategiczne znaczenie – Polacy przekonali się, że potrafią organizować się sami, bez kurateli komunistycznego reżimu. Dalekosiężne skutki tej decyzji objawiły się w pełni 14 miesięcy później, kiedy narodził się ruch Solidarności.


PAP: Kto ostatecznie wydał zgodę na przyjazd papieża do Polski?


G.W.: Edward Gierek (w latach 1970–1980 I sekretarz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej – PAP) był realistą i doskonale zdawał sobie sprawę, że na dłuższą metę reżim nie da rady utrzymać papieża z dala od Polski. Komunistyczny przywódca ZSRR Leonid Breżniew (w latach 1964–1982 sekretarz generalny Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego – PAP) zdecydowanie odradzał wyrażanie zgody na przyjazd Jana Pawła II. W końcu jednak przyznał, że decyzja należy do Gierka. Ostatecznie Gierek podjął jedyną możliwą decyzję i to on zaaprobował wizytę.


PAP: Czy władze wpływały jakoś na przebieg pielgrzymki?


G.W.: Zgodziły się na transmisję wszystkich wydarzeń związanych z papieską pielgrzymką w telewizji, w praktyce jednak kamery pokazywały wszystko dookoła, oprócz Jana Pawła II. Zdaniem wielu komentatorów to było jak transmisja meczu piłki nożnej, podczas którego nie pokazuje się piłki. Ostatecznie jedyne, co udało się osiągnąć władzom, to pokazanie, że reżim jest całą sytuacją po prostu przerażony.


PAP: Pielgrzymka oficjalnie rozpoczęła się 2 czerwca 1979 r. Z jakim przesłaniem Jan Paweł II przybył do rodaków?


G.W.: W ciągu tych dziewięciu dni przywracał Polakom prawdę o nich samych jako o narodzie będącym nosicielem pewnej historii i kultury, w której ogromną rolę odegrał właśnie katolicyzm. Uznajcie tę prawdę – mówił papież – a znajdziecie narzędzia oporu, duchowe i moralne narzędzia, których komunistyczny reżim nie będzie mógł pokonać za pomocą materialnej siły.


PAP: Jaka atmosfera panowała w tych dniach w Polsce?


G.W.: Były to dziewięciodniowe duchowe rekolekcje połączone z narodowym świętem. Jedna trzecia Polaków miała okazję zobaczyć papieża na żywo. Wszyscy pozostali śledzili jego wizytę za pośrednictwem radia lub telewizji.


PAP: Które z przemówień okazało się zdaniem pana profesora najbardziej brzemienne w skutkach?


G.W.: Chyba jako najważniejsze wskazałbym na wizyty w Warszawie, w Gdańsku i w Krakowie.


PAP: Na placu Zwycięstwa w Warszawie Jan Paweł II wypowiedział historyczne słowa: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi… Tej ziemi!". Jaki skutek wywołały te słowa?


G.W.: Były jak impuls elektryczny. Zapoczątkowały w Polsce rewolucję sumienia, która zrodziła ruch Solidarność. Podtrzymywały później ducha Polaków w mrocznym okresie stanu wojennego, a w końcu doprowadziły Polskę do wyzwolenia z komunizmu. Mam nadzieję, że to doświadczenie pozostawiło w polskim społeczeństwie trwały ślad, swego rodzaju przypomnienie, że tylko życie w prawdzie jest wyzwalające.


PAP: W tym samym miejscu w Warszawie papież powiedział również, że "człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa" i że "nie można też bez Chrystusa zrozumieć dziejów Polski". Czy są one aktualne również dzisiaj?


G.W.: Są bardzo aktualne, tak jak aktualne jest tysiąc lat historii Polski, która rozpoczęła się w momencie przyjęcia chrztu w 966 r. Pytanie, jakie musi sobie zadać dzisiaj Kościół w Polsce, brzmi: Czy chce patrzeć w przyszłość oczami Jana Pawła II – przez pryzmat jego nauczania, czy woli nostalgicznie oglądać się na niego wstecz, jak na wielką postać należącą do przeszłości?


George Shillow Weigel (ur. 1951) jest amerykańskim pisarzem katolickim, teologiem, działaczem społeczny i politycznym, autorem najlepiej sprzedającej się biografii papieża Jana Pawła II "Świadek nadziei" (1999 r.). Zajmuje się głównie kwestiami religii i kultury, obliczem chrześcijaństwa w dobie demokracji i kapitalizmu. Był jednym z sygnatariuszy dokumentu "Evangelicals and Catholics Together", podpisanego w 1994 r. przez czołowych ewangelickich i katolickich uczonych w USA. (PAP)


Rozmawiała: Iwona Żurek (PAP)


Autor: Iwona Żurek


iżu/ joz/ mow/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 17:20 USA/ Sąd Najwyższy uznał częściowy immunitet Trumpa ws. dotyczącej próby utrzymania się przy władzy (krótka) Sąd Najwyższy uznał w poniedziałek, że były prezydent Donald Trump jest częściowo chroniony immunitetem przed zarzutami dotyczącymi próby utrzymania… » więcej 2024-07-01, godz. 17:20 ME 2024 - UEFA wszczyna postępowanie w sprawie gestu Bellinghama UEFA prowadzi dochodzenie w sprawie gwiazdy reprezentacji Anglii Jude'a Bellinghama - w związku z potencjalnie obraźliwym gestem wykonanym podczas meczu ze Słowacją… » więcej 2024-07-01, godz. 17:20 Wimbledon - broniący tytułu Alcaraz w 2. rundzie Broniący tytułu Carlos Alcaraz awansował do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu w Londynie. Rozstawiony z numerem trzecim hiszpański tenisista pokonał… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, poniedziałek 1 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Wilfredo Leon, jeden z najlepszych siatkarzy świata, od najbliższego sezonu bronić będzie barw Bogdanki LUK Lublin… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Ekspert OSW o polskiej prezydencji w V4: będzie miała wymiar pragmatyczny, skupi się na gospodarce i infrastrukturze Polska prezydencja w Grupie Wyszehradzkiej będzie miała wymiar głównie pragmatyczny, nastawiony na polityczne przetrwanie formatu i szukanie wspólnych interesów… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 PKP: po wypadku w Ołtarzewie przywrócony został ruch kolejowy (aktl.2) Po wypadku w Ołtarzewie przywrócony został ruch kolejowy między Ożarowem a Błoniem - poinformował zespół prasowy PKP PLK. W poniedziałek rano samochód… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Bosacki (KO): wyniki wyborów we Francji to przestroga dla całej klasy politycznej Poseł Marcin Bosacki (KO) ocenił, że wyniki I tury wyborów we Francji są przestrogą dla klasy politycznej, że nie można forsować rozwiązań np. w polityce… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Prof. Kuisz: przeszłość Marie Le Pen jest bardzo niepokojąca; otrzymywała pieniądze od Moskwy Przeszłość Marie Le Pen jest bardzo niepokojąca. Otrzymywała pieniądze od Moskwy i otwarcie popierała Władimira Putina - powiedział PAP prof. Jarosław… » więcej 2024-07-01, godz. 17:10 Łódzkie/ Wybuch zbiorników z aerozolami przyczyną pożaru składowiska pod Łaskiem (aktl.) Pięć osób rannych w pożarze składowiska odpadów w Woli Łaskiej (Łódzkie). W akcji jest obecnie 40 zastępów PSP i OSP z województwa łódzkiego. Jak… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 W. Brytania/ Znów spłoszone konie wojskowe uciekły z ćwiczeń i biegały po Londynie Trzy spłoszone konie wojskowe uciekły w poniedziałek rano prowadzącym je żołnierzom i biegały samopas po centrum Londynu, ale zostały już schwytane -… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »