Timothée Chalamet doczekał się własnej figury woskowej w londyńskim muzeum Madame Tussauds
Timothée Chalamet dołączył do grona gwiazd uhonorowanych przez kultową muzealną sieć Madame Tussauds. 22 maja odbyło się oficjalne odsłonięcie najnowszej rzeźby, która zasiliła zbiory londyńskiej placówki. 28-letni aktor, który należy obecnie do grona najbardziej rozchwytywanych gwiazd Fabryki Snów, został uwieczniony w eleganckim czarnym garniturze Alexandra McQueena. Rzeźbiarze odwzorowali w ten sposób pamiętną stylizację zdobywcy nagrody Independent Spirit, w której zaprezentował się on na brytyjskiej premierze pierwszej części „Diuny” w 2021 roku. Strój dopełniają mokasyny, które Chalamet podarował muzeum na potrzeby stworzenia figury woskowej. Prace nad nią trwały dziewięć miesięcy.
Woskowy odpowiednik aktora dołączył do figur innych hollywoodzkich gwiazd, takich jak Zendaya, John Boyega, Leonardo DiCaprio, Dwayne Johnson czy Priyanka Chopra. Atrakcja zostanie udostępniona zwiedzającym już 24 maja. „Timothée to niesamowity talent, który wspaniale jest oglądać na ekranie. Postanowiliśmy go uwiecznić, ponieważ uważamy, że definiuje on nowe oblicze sławy i jest głosem pokolenia Z. Stylowy, uzdolniony i nieunikający okazywania emocji poza ekranem, Chalamet rzuca wyzwanie temu, co to znaczy być czołową postacią Hollywood w 2024 roku. Nie możemy się doczekać chwili, gdy fani zobaczą rzeźbę i będą mogli zrobić sobie z nią selfie” – zdradził w rozmowie z „Daily Mail” Joe Kinsey, kierownik londyńskiej placówki.
Chalamet szykuje się tymczasem do premiery nadchodzącej biografii Boba Dylana, w której gra główną rolę. Produkcja zatytułowana „A Complete Unknown” ma opowiedzieć o drodze legendarnego muzyka na szczyt, a konkretnie o pewnym przełomowym epizodzie z życia, który zaważy na jego przyszłości i karierze. U boku Chalameta występują m.in. Edward Norton, Elle Fanning, Monica Barbaro i Benedict Cumberbatch. Zdjęcia do filmu ruszyły w połowie marca. Premiera ma się odbyć jeszcze w tym roku. (PAP Life)
iwo/ag/