Sypniewski: należy stworzyć Ministerstwo Likwidacji Zielonego Ładu
Sypniewski został liderem listy KW Konfederacja Wolność i Niepodległość w województwie śląskim. Dotychczas był związany z Bydgoszczą i woj. kujawsko-pomorskim, gdzie m.in. starał się o miejsce w Sejmie RP w 2023 r.
Podczas konferencji prasowej przed Ministerstwem Przemysłu w Katowicach ocenił, że stworzenie resortu na Górnym Śląsku to dobre posunięcie marketingowe Koalicji Obywatelskiej, ale poza tym niewiele z tego wynika.
„Celem tego ministerstwa ma być przygotowanie do transformacji energetycznej (…) Ta transformacja ma polegać na tym, że wydobycie węgla zastąpimy energią atomową. Problem w tym, że my elektrowni atomowej jeszcze nie zaczęliśmy budować (…) Natomiast jeśli chodzi o plany likwidacji kopalń, to jesteśmy bardzo zaawansowani (…) Jeśli takie ministerstwo ma mieć sens, to powinno być Ministerstwem Likwidacji Zielonego Ładu” – powiedział Sypniewski i zaprezentował tabliczkę z taką nazwą.
Zapowiedział, że przedstawiciele Konfederacji w Parlamencie Europejskim będą sprzeciwiali się zaproponowanemu w Unii Europejskiej zielonemu ładowi. Wyjaśnił, że jego zdaniem te rozwiązania należy odrzucić, ograniczyć lub odłożyć w czasie.
„To jest ten czas, kiedy powinniśmy walczyć, aby odsunąć to w czasie. Mamy Putina na granicy, mamy zupełnie inne problemy niż Francuzi, Niemcy, Hiszpanie czy Włosi. Musimy przeznaczać pieniądze na obronność, bezpieczeństwo energetyczne” – powiedział Sypniewski.
Podkreślił, że w województwie śląskim wiele terenów poprzemysłowych, m.in. po zlikwidowanych w ostatnich trzydziestu latach kopalniach, nadal czego na transformację. Jego zdaniem teraz także mogą być likwidowane miejsca pracy, ale bez dobrej alternatywy dla pracowników.
Kilkadziesiąt minut później nieopodal Ministerstwa Przemysłu – przed gmachem Sejmu Śląskiego – konferencję prasową kandydatów do Parlamentu Europejskiego z województwa śląskiego zorganizowała KO. Zapytany o transformację energetyczną i zielony ład lider listy Borys Budka odpowiedział, że to proces, którego nie da się zatrzymać, jednak powinien on uwzględniać specyfikę poszczególnych regionów. Jako przykład podał Fundusz Sprawiedliwej Transformacji.
„Odchodzimy od nieefektywnych źródeł węglowych, przechodzimy przez ten proces do odnawialnych źródeł energii. Konieczne dla Polski jest uzupełnienie tego miksu o atom. Dopóki nie będzie atomu, oczywistym jest, że źródła węglowe będą nadal funkcjonowały” – powiedział Budka, który do niedawna kierował Ministerstwem Aktywów Państwowych, gdzie podlegały mu m.in. spółki węglowe i energetyczne.
Dodał, że w jego opinii konieczność przeprowadzenia transformacji nie podlega dyskusji, ponieważ zależy od tego zdrowie i życie Polek oraz Polaków, na co ma wpływ m.in. poprawa jakości powietrza oraz wyhamowanie zmian klimatycznych. Przyznał, że zielony ład i inne związane z tym regulacje mogą ulec zmianom.
Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca 2024 r.(PAP)
Autor: Patryk Osadnik
pato/ godl/