Kondolencje Hamasu, Hezbollahu i Hutich po śmierci prezydenta Iranu
Wspierany przez władze w Teheranie Hamas złożył narodowi irańskiemu najgłębsze kondolencje, wyrażając przy tym zaufanie do "głęboko zakorzenionych instytucji" Iranu. W oświadczeniu Hamas twierdzi, że Raisi i Abdollahijan "wspierali walkę" przeciwko Izraelowi i "bez wytchnienia" wspomagali "palestyński ruch oporu" w obecnej wojnie w Strefie Gazy - poinformowała agencja Reutera.
Przywódca jemeńskich rebeliantów Huti Mohammed Ali Al-Huti złożył kondolencje i wyraził przekonanie, że naród irański "będzie wierny przywódcom". Iran wspierał i finansował wymierzony w sunnickie władze Jemenu ruch szyickich Hutich, którzy od ubiegłego roku ostrzeliwują statki handlowe płynące przez Morze Czerwone; jak twierdzą, ataków dokonują w geście solidarności z Hamasem, który walczy z Izraelem.
Szyickie ugrupowanie libańskie Hezbollah przekazało w oświadczeniu kondolencje dla najwyższego przywódcy Alego Chameneia, sławiąc zmarłego prezydenta Raisiego jako "zagorzałego obrońcę" antyizraelskich formacji w regionie. Hezbollah napisał, że organizację "od dłuższego czasu (łączyły) bliskie związki" z Raisim - przekazała AFP.
W związku z katastrofą, w której zginął m.in. prezydent Iranu, Liban ogłosił trzydniową żałobę narodową.(PAP)
os/ akl/