Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-09, 15:30 Autor: PAP

Ekstraklasa piłkarska – Kuzera: w Białymstoku musimy walczyć o trzy punkty

Zagrożona spadkiem z ekstraklasy piłkarskiej Korona zmierzy się w sobotę na wyjeździe z liderem Jagiellonią. Faworyta nietrudno wskazać, ale kielczanie nie składają broni. "Jeśli chcemy się utrzymać, musimy w Białymstoku walczyć o trzy punkty" – powiedział trener Kamil Kuzera.

W ostatniej kolejce kielczanie zremisowali na własnym boisku z Piastem Gliwice (1:1) i do wyprzedzającej ich w tabeli Puszczy tracą tylko punkt. Dla Korony zagrała szczecińska Pogoń, która pokonała zespół z Niepołomic (1:0). Ewentualna wygrana podopiecznych trenera Tomasza Tułacza w tym meczu postawiłaby drużynę ze stolicy regionu świętokrzyskiego w niemal beznadziejnej sytuacji.


"Nie da ukryć, że obserwowaliśmy to spotkanie. Liczyliśmy na korzystny dla nas wynik i chyba po raz pierwszy w tym sezonie sytuacja ułożyła się po naszej myśli. To dobry prognostyk, ale przed nami kolejny mecz. Spotkają się zespoły znajdujące się na przeciwległych biegunach. Jagiellonia gra o mistrzostwo, ale jeśli chcemy się utrzymać, musimy w Białymstoku walczyć o trzy punkty" – podkreślił Kuzera.


Zespół z Białegostoku jest nadal liderem, mimo że w ostatnich pięciu spotkaniach zdobył zaledwie pięć punktów, wygrywając tylko raz.


"Wynikowo z Jagiellonią jest ostatnio na pewno trochę inaczej niż by chcieli tego w Białymstoku. Natomiast to jest nadal dobry zespół, dobrze operujący piłką, starający się grać powtarzalnie. Wyniki jednak pokazuje, że jest do pokonania" - powiedział 41-letni szkoleniowiec, który zaznaczył, że w sobotnim meczu kluczem do zwycięstwa będzie dyscyplina taktyczna jego podopiecznych.


Korona z "Jagą" zmierzy się w tym sezonie już po raz trzeci. W rundzie jesiennej kielczanie zremisowali na własnym boisku 2:2, a w lutowym meczu Pucharu Polski przegrali na wyjeździe 1:2, tracąc decydującą bramkę w doliczonym czasie dogrywki.


"Jagiellonia pewne rzeczy robi z premedytacją, chce wciągać rywala, układać go pod swoją filozofię gry. Musimy trzymać się swoich zasad i je realizować. Patrząc na nasze starcia z +Jagą+ w tym sezonie wyraźnie widać, że jesteśmy w stanie z nią rywalizować jak równy z równym" – powiedział trener Korony, który dodał, że jego zespół w stolicy Podlasia nie ma nic do stracenia.


"Musimy walczyć, mocno ryzykować, żeby zapunktować. Ale trzeba to robić rozsądnie i zdyscyplinowanie. Jeśli tylko będziemy wykonywać swoje zadanie, to mamy szanse, żeby wygrać. Ten sezon na pewno nie przebiega tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, ale nie mamy czasu na rozpamiętywanie tego, co było. Jesteśmy pełni optymizmu, wiemy o co gramy" – zapowiedział.


Z kolei norweski piłkarz Korony Fredrik Krogstad przyznał, że oglądał ostatni mecz Jagiellonii ze Stalą Mielec, przegrany 2:3, więc choćby na tej podstawie uważa, że można ją pokonać.


"Mam świadomość, że jedziemy do lidera, ale w tej lidze każdy może wygrać z każdym" – dodał pomocnik, który do zespołu z Kielc dołączył na początku kwietnia i ma kontrakt z Koroną tylko do końca tego sezonu.


"Mam nadzieję, że w Kielcach zostanę dłużej, ale na ten moment musimy skoncentrować się na najbliższych spotkaniach i walce o utrzymanie. Wierzę, że ta misja zakończy się powodzeniem. Dobrze się tutaj czuję i chciałbym dalej grać w Koronie" – nie ukrywał 28-latek.


Pod znakiem zapytania stoi występ w sobotnim meczu Jewgienija Szykawki, który ma problemy z przywodzicielem. W przypadku absencji białoruskiego napastnika, szansę gry od pierwszej minuty może dostać Hiszpan Adrian Dalmau.


"W czwartek Jewgienij przejdzie jeszcze badania. Mam nadzieję, że po nich będzie do naszej dyspozycji i pojedzie z nami do Białegostoku. Wszystko jest w fazie gojenia. Pozostaje kwestia tego, na ile noga będzie sprawna i czy będziemy mogli zaryzykować. Jeśli będzie zdrowy, to być może zagramy dwójką napastników" – zaznaczył Kuzera.


Sobotni mecz Jagielloni z Koroną rozpocznie się w Białymstoku o godz. 17.30.(PAP)


Autor: Janusz Majewski


maj/ pp/


Kraj i świat

2024-06-13, godz. 07:50 Ukraina/ Raport: ogromne emisje CO2 na skutek wojny wywołanej przez Rosję Wojna Rosji przeciw Ukrainie bezpośrednio spowodowała lub przyczyni się do emisji 175 mln ton dwutlenku węgla do atmosfery - poinformowano w czwartek w raporcie… » więcej 2024-06-13, godz. 07:50 Zachodniopomorskie/ Dwie osoby zginęły w pożarze auta po zderzeniu z ciężarówką na dw 112 Dwie osoby zginęły w pożarze samochodu osobowego po zderzeniu z autem ciężarowym na drodze wojewódzkiej nr 112 w Gościnku - poinformował PAP w czwartek… » więcej 2024-06-13, godz. 07:50 Rajdowe ME - trzecia runda na szwedzkich szutrach (zapowiedź) W weekend na szutrowych trasach na południu Szwecji w rejonie Karlstad zostanie rozegrana trzecia runda mistrzostw Europy - Królewski Rajd Skandynawii. Po dwóch… » więcej 2024-06-13, godz. 07:50 USA/ Republikanie wygrali z Demokratami w tradycyjnym meczu baseballowym Republikańscy kongresmeni wygrali ze swoimi demokratycznymi rywalami w tradycyjnym meczu baseballowym w Waszyngtonie rozgrywanym co roku od ponad 100 lat. Mecz… » więcej 2024-06-13, godz. 07:40 Kanada/ Deputowany: obce rządy wpływają na to, co piszą niektórzy dziennikarze Obce rządy próbują wywierać naciski na kanadyjskie media i dotyczy to wszystkich rodzajów mediów, także tradycyjnych i głównego nurtu - ostrzegł w środę… » więcej 2024-06-13, godz. 07:20 "Twoje listy przyprawiają mnie o wstrząs". Korespondencja miłosna Virginii Woolf i Vity Sackville-West Opublikowana właśnie na polskim rynku korespondencja brytyjskich pisarek Virginii Woolf i Vity Sackville-West to historia namiętnego romansu, który przerodził… » więcej 2024-06-13, godz. 07:10 W Brukseli spotkanie ministrów obrony NATO przed lipcowym szczytem Sojuszu w Waszyngtonie W Brukseli rozpocznie się w czwartek dwudniowe spotkanie ministrów obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego, na którym szefowie resortów zajmą się przygotowaniami… » więcej 2024-06-13, godz. 07:10 Rosja/ Media: eksperci o bombach, które rosyjskie samoloty "upuszczają" na obwód biełgorodzki Rosyjskie „bomby szybujące” czyli zwykłe bomby lotnicze z prostym systemem korygowania lotu, regularnie nie dolatują do celu, a „spadają” z rosyjskich… » więcej 2024-06-13, godz. 07:10 80 lat temu Niemcy zaczęli zrzucać na Londyn "latające bomby" 13 czerwca 1944 r. po raz pierwszy na Londyn spadły niemieckie pociski V-1. „Zanim zostały użyte na polu walki, czyli wysłane m.in. na Londyn, próby tej… » więcej 2024-06-13, godz. 07:10 Liga NBA - Celtics o krok od tytułu Koszykarze Boston Celtics pokonali na wyjeździe Dallas Mavericks 106:99 i w rywalizacji play off w finale ligi NBA prowadzą już 3-0. Do rekordowego, 18. tytułu… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »