Portugalia/ Niezadowolenie po odsłonięciu pierwszego na świecie pomnika szefa ONZ Guterresa
Odlana z brązu postać Guterresa spotkała się z krytyką już w dniu odsłonięcia monumentu 19 marca. Niezadowoleni mieszkańcy wytykali autorowi pomnika nieproporcjonalną budowę ciała tego najbardziej znanego na świecie polityka z Portugalii.
Kolejna fala niezadowolenia nadeszła wraz z opublikowaniem w sobotę kosztów wykonania rzeźby szefa ONZ, jakie sięgnęły 90 tys. euro. Wywodzący się z Partii Socjalistycznej, ugrupowania Guterresa, burmistrz Vizeli Victor Hugo Salgado twierdzi, że inwestycja “nie jest kosztowna”.
Borykające się od kilku lat z problemami finansowymi i zarzutami korupcyjnymi władze miejskie ogłosiły, że inauguracja pomnika byłego premiera Portugalii to “najlepsza forma upamiętnienia 25-lecia przyznania Vizeli statusu miasta powiatowego”.
Tymczasem niezadowoleni z monumentu Guterresa mieszkańcy oraz politycy opozycyjnej Partii Socjaldemokratycznej w rozmowie z mediami nazywają pomnik “zabawnym”, a wydatek lokalnych władz mianem “dziwnego”, gdyż podjętego w czasie pogłębiającego się kryzysu, inflacji oraz kłopotów finansowych wielu Portugalczyków.
Część krytyków twierdzi, że burmistrz Vizeli chciał poprzez niecodzienną inicjatywę “podlizać się” władzom Partii Socjalistycznej, której szefem był w latach 90. Guterres, piastujący od 2017 roku urząd sekretarza generalnego ONZ.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ ap/