Bruksela/ Premier Morawiecki: Ukraina najbardziej potrzebuje amunicji
Premier przybył do Brukseli w czwartek rano na dwudniowy nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej. Unijni liderzy mają dyskutować o rosyjskiej agresji na Ukrainę, gospodarce i konkurencyjności oraz polityce migracyjnej.
W unijnym szczycie udział ma wziąć prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który w środę odwiedził Londyn i Paryż. Według nieoficjalnych informacji zwróci się on do przywódców "27" o większe dostawy broni dla Ukrainy, w tym artylerii rakietowej dalekiego zasięgu, czołgów, samolotów oraz amunicji.
Szef polskiego rządu ocenił na briefingu przed szczytem, że Ukrainie najbardziej potrzebna jest obecnie amunicja.
"To też okazało się pewnego rodzaju bolączką, piętą achillesową całego świata zachodniego i dlatego we wszystkich krajach, także w Polsce przyspieszamy z produkcją amunicji" - powiedział premier.
Morawiecki był pytany, czy Polska może być kolejnym miejscem odwiedzin ukraińskiego przywódcy. "Proszę zapytać o to prezydenta Zełenskiego" - odparł.
Wcześniej rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że podczas unijnego szczytu przedstawiciele Polski będą "zabiegać o zwiększanie pomocy UE na rzecz Ukrainy m.in. w zakresie wsparcia wojskowego, finansowego, odbudowy infrastruktury krytycznej i ochrony ludności". Jak dodał, Polska wskazuje również na konieczność pilnego przyjęcia nowego pakietu sankcji przeciw Rosji.
Rozmowy w Brukseli mają dotyczyć również propozycji Komisji Europejskiej w sprawie wzmocnienia długoterminowej konkurencyjności UE, tzw. Green Deal Industrial Plan for the Net-Zero Age oraz kwestii działań w obliczu zwiększonego napływu migrantów do UE. (PAP)
Autor: Jan Olendzki
jko/ ann/