"W Warszawie w 2021 roku wsparliśmy działania miasta kwotą 282 mln zł i jesteśmy tego z tego dumni. Do wsparcie działań wynikających z ustawy, zadań dla mieszkańców w bardzo wielu obszarach" - powiedziała wiceprezydent podczas wtorkowego briefingu.

Zaznaczyła, że podobnie jest ze wsparciem lokalowym organizacji pozarządowych. "Ponad 10 proc. zasobów miejskich top są lokale, które po cenach preferencyjnych wynajmujemy organizacjom pozarządowym. To jest nasz wkład w budowanie społeczeństwa obywatelskiego w konstytucyjną zasadę pomocniczości. Nie realizujemy sami zadań jako urząd, włączamy do tych zadań instytucje, ale przede wszystkim stronę społeczną, czyli organizacje pozarządowe. Gospodarujemy środkami i lokalami, które nie są własnością jednej osoby: jednego ministra czy jednego prezydenta, tylko są własnością nas wszystkich" - przekazała.

Podkreśliła, że te niemal 300 mln zł to dofinansowanie w ramach otwartych konkursów ofert. "Z zespołami opiniującymi, które zgodnie z ustawą, są w połowie złożone z przedstawicieli miasta, a w połowie z przedstawicieli komisji dialogu publicznego. Podobnie jest, jeśli chodzi o lokale, gdzie odbywają się konkursy" - dodała.

Wymieniła, że tylko w ostatnim kwartale 2022 r. w Śródmieściu miasto wynajęło lokale organizacjom pozarządowym takim jak: fundacja Szkoła z Klasą, fundacja Wspierania Twórczych Inicjatyw Teatralnych Atut, czyli teatr Kamienica, Siostry Felicjanki, Federacja Konsumentów, fundacja Sceny Capitol, czy fundacja Nowe Formy.

"Widzicie państwo jak te organizacje są różnorodne. Nie ma żadnej uznaniowości. Tu jest tylko to, w jaki sposób organizacje prowadzą działalność i jaki jest z tego pożytek dla mieszkańców Warszawy. Zaznaczyła, ze spośród 800 lokali wynajmowanych organizacjom, np. 12 jest wynajmowanych dla Caritas Polska, ale są też organizacje harcerskie, kulturalne, edukacyjne" - wyjaśniła.

Przekazała, że w tym roku fundacja Chleb Życia otworzy schronisko wybudowane na terenie, który miasto przekazało w trybie przetargowym dla tej organizacji. Zaznaczyła, że nie jest to przekazywanie na własność, tylko przekazywane drogą najmu, dzierżawy dla prowadzenia działalności pożytku publicznego.

"Sprzeciwiamy się wprowadzani symetrii pomiędzy rozdawnictwu ministra Czarnka a systemowi budowanemu przez lata z organizacji pozarządowymi" - podkreśliła.

O kwocie prawie 300 mln zł, które prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski w ciągu jednego roku wydał na organizacje pozarządowe mówił we wtorek w Sejmie minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

"Nasi radni we wszystkich miastach wojewódzkich składają pytania do prezydentów z PO, ile środków finansowych dają, nie na nieruchomości, tylko do kieszeni, na wynajem band ulicznych, które są wynajęte tylko, żeby hejtować. Ile milionów rocznie na to przeznaczacie. Wiecie, ile tego będzie? Blisko miliard - bo jeżeli tylko w Warszawie to jest 300 mln zł, policzcie sobie, wszystkie te miasta wojewódzkie zarządzane przez PO" - powiedział Czarnek.(PAP)

Autorka: Marta Stańczyk

mas/ jann/