Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-10, 08:20 Autor: PAP

Historyk Marta Gorajczyk-Woźniak: Niemcy mordowali dzieci Zamojszczyzny zastrzykami z fenolu

Czesława Kwoka stała się symbolem najmłodszych ofiar deportacji zamordowanych w KL Auschwitz. Niemcy mordowali dzieci z Zamojszczyzny zastrzykami z fenolu. Z trzech transportów ocalało tylko 5 chłopców i 44 dziewczęta - powiedziała PAP historyk IPN Marta Gorajczyk-Woźniak

11 kwietnia 1942 r. Niemcy przeprowadzili pierwszą deportację Żydów z Zamościa do niemieckich obozów zagłady w Bełżcu i Sobiborze.


Kolejne akcje deportacyjne trwały od maja do sierpnia. Pierwszy akt tragicznego losu wysiedlonych rozgrywał się na przy ul. Orlicz-Dreszera na tzw. rampie buraczanej w okolicy stacji Zamość-Starówka. Przez lata ładowano tu buraki cukrowe, dostarczane do cukrowni "Klemensów" koło Zamościa. 18 października ostatnia grupa zamojskich Żydów licząca ok. czterech tysięcy osób została przeszła na piechotę do getta w Izbicy, lecz i oni trafili do komór gazowych Bełżca i Sobiboru. Historycy szacują, że z grupy zamojskich Żydów wojnę przeżyło ok. 50 osób.


Gdy dobiegła końca akcja deportacyjno-eksterminacyjna ludności żydowskiej, w nocy z 27 na 28 listopada 1942 r. Niemcy rozpoczęli wysiedlanie Polaków z dystryktu lubelskiego. Akcją zostały objęto powiaty biłgorajski, hrubieszowski, tomaszowski i zamojski.


Deportacje ludności z Zamojszczyzny - "specjalnego laboratorium SS" był wstępnym etapem realizacji zbrodniczego Generalnego Planu Wschodniego, który zakładał wysiedlenie kilkudziesięciu milionów osób ze Wschodu i osiedlenie tam niemieckiej ludności w ramach poszerzania tzw. "przestrzeni życiowej" III Rzeszy.


"Pierwszy etap wysiedleń trwał od 27 listopada do 24 grudnia 1942 r. i objął wsie głównie w powiecie zamojskim oraz pojedyncze miejscowości w hrubieszowskim i tomaszowskim" - powiedział PAP historyk IPN, dr. Rafał Drabik.


Na przełomie listopada i grudnia w Zamościu i Zwierzyńcu Niemcy zorganizowali obozy przejściowe dla ludności cywilnej. Było też kilka mniejszych obozów np. w Tarnogrodzie.


W obozach przejściowych selekcjonowano więźniów; część z nich trafiła do Rzeszy na przymusowe roboty w rolnictwie lub przemyśle. Innych kierowano do obozów koncentracyjnych, głównie do KL Auschwitz. Dzieci rozdzielano od rodziców" - wyjaśnił Drabik.


10 grudnia 1942 r. z zamojskiej rampy przy ul. Orlicz-Dreszera wyruszył pierwszy transport Polaków-więźniów niemieckiego obozu przesiedleńczego w Zamościu do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau. Wśród nich było 318 kobiet i dziewcząt.


640 osób stłoczono w kilku krytych wagonach, które używano do przewozu koni, bydła lub towarów (tzw. wagonach bydlęcych). Brakowało wody i żywności, a na zewnątrz panował mróz. Do Auschwitz transport dotarł w nocy z 12 na 13 grudnia.


"Wśród deportowanych była grupa dzieci. Większość chłopców poddano szpilowaniu - zabójczym zastrzykom z fenolu dokonywanym przez niemieckich sanitariuszy z SS. W ich aktach zgonu najczęściej wpisywano +zapalenie płuc+ jako przyczynę zgonu, czasem wpisywano nazwy innych chorób, które szalały w obozie. Komendantura obozu chciała stworzyć pozory, że więźniowie umierają głównie z przyczyn naturalnych i zataić swoje masowe zbrodnie. 17 grudnia 1942 r. Niemcy wykryli, że matki, by zachować je pod swoją opieką przebrały za dziewczynki dwóch chłopców Mieczysława Rycaja i Tadeusza Rycyka. Przenieśli ich na oddział męski i 21 stycznia 1943 r. zamordowali zastrzykami dosercowymi z fenolu" - powiedziała PAP historyk IPN Marta Gorajczyk-Woźniak.


Najbardziej znaną młodocianą ofiarą niemieckich zbrodni popełnianych na deportowanych z Zamojszczyzny była urodzona 15 sierpnia 1928 r. Czesława Kwoka. Pochodziła z Wólki Złojeckiej. Do Auschwitz trafiła 13 grudnia 1942 r. wraz z pierwszym zamojskim transportem.


"Czesława Kwoka stała się symbolem najmłodszych najmłodszych ofiar deportacji zamordowanych w KL Auschwitz. Tam otrzymała numer obozowy 26 947. Zachowało się słynne zdjęcie obozowego fotografa Wilhelma Brasse. W 2018 r. brazylijska artystka Marina Amaral dokonała koloryzacji fotografii. Dzięki temu widzimy, że tuż przed wykonaniem fotografii została uderzona przez niemiecką nadzorczynię w twarz, z ust pociekła jej krew. Oczy miała zapłakane, a buzię posiniaczoną" - wyjaśniła Gorajczyk-Woźniak, dodając, że na pokolorowanym zdjęciu widać tzw. "czerwony winkiel" - naszyte na obozowy pasiak oznaczenie więźniów politycznych.


12 marca 1943 r. niespełna 15-letnia więźniarka została zamordowana zastrzykiem fenolu przez sanitariusza SS. W jej akcie zgonu wpisano "zapalenie płuc”, jako przyczynę.


"Niemcy +szpilowali+ zastrzykami dzieci z Zamojszczyzny, głównie chłopców. 1 marca 1943 r. zabili w ten sposób grupę 80 chłopców z Zamojszczyzny. Z trzech transportów z Zamościa do Auschwitz wysłano trzy transporty, który dotarły tam 13 i 16 grudnia 1942 i 5 lutego 1943 r. łącznie przywieziono 1301 osób, w tym 119 dzieci i młodzież poniżej 18. roku życia. Z najmłodszych ocalało tylko 5 chłopców i 44 dziewczęta" - powiedziała Gorajczyk-Woźniak. Podkreśliła, że dla najmłodszych więźniów oddzielnie ich od matek było bolesną traumą, obecną w ich pamięci do końca życia.(PAP)


autor: Maciej Replewicz


mr/ dki/ pat/


Kraj i świat

2024-05-09, godz. 10:10 Senackie komisje za tym, by kandydatami do KRS mogli być tzw. neosędziowie Senackie komisje: Ustawodawcza oraz Praw Człowieka i Praworządności poparły w czwartek poprawkę, która zakłada, że kandydatami do Krajowej Rady Sądownictwa… » więcej 2024-05-09, godz. 10:10 Lublin/ Ks. prof. Mirosław Kalinowski ponownie wybrany na rektora KUL Ks. prof. Mirosław Kalinowski został w czwartek ponownie wybrany na stanowisko rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Jego zdaniem uczelnie… » więcej 2024-05-09, godz. 10:10 Nowacka: lekcje religii należy ograniczyć do jednej w tygodniu Ministra edukacji narodowej Barbara Nowacka powiedziała w czwartek w TVP Info, że jest przywiązana do idei zmniejszenia liczby lekcji religii do jednej godziny… » więcej 2024-05-09, godz. 10:00 Wrocław/ XVIII-wieczne ryciny w „trójwymiarze” na wystawie w Muzeum Architektury XVIII-wieczne ryciny przedstawiające architekturę m.in. Wrocławia, Londynu czy Lizbony można zobaczyć w „trójwymiarze” na wystawie w Muzeum Architektury… » więcej 2024-05-09, godz. 10:00 Białoruś/ Socjolog: od 2020 roku z kraju wyjechało ponad pół miliona ludzi Od 2020 roku z Białorusi wyjechało ok. 500-600 tys. ludzi - ocenia socjolog Hienadź Korszunau na podstawie analizy dostępnych danych. To ok. 6-7 proc. od oficjalnie… » więcej 2024-05-09, godz. 09:50 Szef MON za budową bunkrów i okopów na granicy z Białorusią i Rosją Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz pytany czy Polska powinna zacząć budowę bunkrów, rowów i okopów na granicy z Białorusią i Rosją stwierdził… » więcej 2024-05-09, godz. 09:50 Kosiniak-Kamysz o pomniku smoleńskim: ja bym go zostawił tam, gdzie jest Ja bym nie ruszał już tego pomnika. Ja bym go zostawił tam, gdzie jest - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany o uchylenie decyzji… » więcej 2024-05-09, godz. 09:50 Oskarżony o gwałt 50 Cent pozywa byłą partnerkę o zniesławienie Pod koniec marca słynny amerykański raper znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak światło dzienne ujrzały szokujące zarzuty dotyczące stosowania przez… » więcej 2024-05-09, godz. 09:40 EKG 2024: odpowiedzialny handel potrzebuje działań edukacyjnych (MediaRoom) Warto przyspieszyć uruchomienie systemu kaucyjnego i domknąć obieg zamknięty surowców. Robić, a nie zastanawiać się, jak zoptymalizować system w teorii… » więcej 2024-05-09, godz. 09:40 Michael Douglas narzeka na koordynatorów intymności Czy koordynatorzy intymności to kolejny sposób studiów filmowych i serwisów streamingowych na kontrolowanie filmowców? Tak uważa Michael Douglas, który… » więcej
891011121314
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »