Radio Opole » Kraj i świat
2022-12-09, 13:30 Autor: PAP

Poznań/ Umorzono postępowanie ws. prokuratora, który w gabinecie miał karykaturę prezesa PiS

Poznański prokurator powiesił w swoim gabinecie fotomontaż z prezesem PiS i został oskarżony o znieważenie Jarosława Kaczyńskiego. W piątek Sąd Okręgowy w Poznaniu prawomocnie umorzył to postepowanie wskazując, że „nie zostały spełnione ustawowe przesłanki zarzucanego czynu”.

Sprawę opisała w lutym 2019 roku "Gazeta Wyborcza". Dziennik podał, że poznański prokurator Krzysztof L. powiesił w swoim gabinecie fotomontaż z Jarosławem Kaczyńskim. Twarz prezesa PiS – jak podała gazeta – została "wklejona" w niemiecki plakat propagandowy. Kaczyński na fotomontażu przedstawiony był w brunatnej koszuli i trzymał w ręce sztandar NSDAP.


"Swastyka, pierwotnie umieszczona na sztandarze i na opasce na ramieniu, została zastąpiona logo Prawa i Sprawiedliwości. Poniżej znalazł się nawiązujący do niemieckiego hasła propagandowego napis: Ein Volk, ein PiS, ein Katschor" – opisywał dziennik.


Informatorzy "GW" wskazali, że fotomontaż miał wisieć na jednej ze ścian gabinetu, w miejscu niewidocznym dla wchodzących, a format zdjęcia z prezesem PiS miał być mniejszy niż kartka A4.


Fotomontażem zainteresował się wydział spraw wewnętrznych Prokuratury Krajowej, który wszczął śledztwo przeciw prokuratorowi; oskarżono go o popełnienie przestępstwa z art. 216 par 1 kk, czyli znieważenie. We wrześniu tego roku Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu umorzył jednak to postepowanie – zażalenie na tę decyzję sądu skierowała prokuratura.


W piątek Sąd Okręgowy w Poznaniu rozpoznał zażalenie prokuratury. Mimo, że posiedzenie było niejawne, dziennikarze mogli być obecni na ogłoszeniu postanowienia.


Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie sądu rejonowego. Postanowienie Sądu Okręgowego jest już prawomocne.


Sędzia Dorota Maciejewska-Papież podkreśliła, że kluczową dla tej sprawy była kwestia spełnienia ustawowych przesłanek zarzucanego czynu z art. 216 par. 1 kk. Jak wskazała, "to przestępstwo jest popełnione wówczas, gdy sprawca znieważa inną osobę w jej obecności, albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie, lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła".


"Sąd pierwszej instancji wykluczył wszystkie te trzy przesłanki, te sposoby działania. Prokurator w wywiedzionym zażaleniu zaskarżył w tym zakresie to postanowienie tylko co do jednego z tych sposobów działania tj., publiczności działania. W ocenie sądu okręgowego to ustawowe znamię nie zostało spełnione i w tym zakresie należy podzielić argumentację sądu rejonowego" – podkreśliła.


Sędzia dodała, że "miejsce publiczne, jakim jest urząd, czy siedziba prokuratury, nie jest równoznaczne z działaniem publicznym, bo to działanie to jest takie, które może być dostrzeżone dla bliżej nieokreślonej liczby osób – ten warunek w ocenie sądu nie został spełniony".


Sędzia wskazała, że "pokój, w którym doszło do ujawnienia tego obrazu, tego plakatu to był pokój, to było miejsce pracy jednej wyłącznie osoby".


"Swobodny dostęp do tego pokoju tylko miał prokurator w nim pracujący i jeszcze prokurator go zastępujący. Sporadycznie do tego pokoju wchodziło niewielkie grono osób, ściśle współpracujących czy to z prokuratorem, czy wobec których przeprowadzano czynności – ale w naszej ocenie nie należy tego utożsamiać z tą bliżej nieokreśloną liczbą osób, jaka jest wymaga dla publiczności działania" - mówiła.


"Tylko marginalnie sąd chce podkreślić, że w sprawie przesłuchano kilkadziesiąt osób i żadna z tych osób, poza osobami, które przeprowadzały czynności oględzin pokoju w dniu 28 stycznia 2019 roku, tego plakatu nie dostrzegła. W związku z tym już powyższy brak spełnienia znamion z przestępstwa z art. 216 par. 1 kk uzasadnia umorzenie postępowania w tej sprawie" – dodała.


Sędzia wskazała także, że z tego też względu "nie ma potrzeby analizy tego drugiego z zarzutów podniesionych w zażaleniu, czyli kwestii opinii biegłego i kwestii tej czy ten plakat wykraczał poza dopuszczalne ramy satyry, czy też nie – bo ustawowe znamiona tego czyny nie zostały spełnione".


Prokurator Krzysztof L. decyzją przełożonych był czasowo zawieszony w czynnościach służbowych; obecnie wrócił już do pracy.(PAP)


autor: Anna Jowsa


ajw/ mark/


Kraj i świat

2024-07-09, godz. 06:50 "GW": Ocalić Świrskiego. Plan PiS Posłowie PiS zaskarżyli w Trybunale Konstytucyjnym przepisy pozwalające postawić przed Trybunałem Stanu szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - pisze… » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 Szczyt NATO/ Brytyjski ekspert: w sprawie Ukrainy główne decyzje już zapadły Polityczna niepewność co do wyniku wyborów prezydenckich w USA, w tym kondycja Joe Bidena, nie będzie miała realnego wpływu na decyzje dotyczące Ukrainy… » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 Rz: Mefedron zalewa rynek 'Kryształy', czyli syntetyczne narkotyki, stały się towarem eksportowym - pisze we wtorek 'Rzeczpospolita'. » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 Paryż - ostatnie igrzyska słynnego skoczka wzwyż Barshima Mistrz olimpijski z Tokio (2021) w skoku wzwyż Katarczyk Mutaz Essa Barshim zapowiedział, że igrzyska w Paryżu będą jego ostatnim startem olimpijskim. » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 "PB": Pięć razy więcej cyberataków na firmy Przedsiębiorstwa są coraz bardziej zagrożone cyberprzestępczością, w tym złośliwym oprogramowaniem, które daje hakerom zdalny dostęp do komputerów pracowników… » więcej 2024-07-09, godz. 06:40 Trzema projektami dot. aborcji zajmie się we wtorek sejmowa komisja nadzwyczajna We wtorek sejmowa Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży zajmie się kolejnymi trzema projektami dotyczącymi… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Premiera książki o historii klubu wysokogórskiego. „Kamraty” są o tym, że szczyty zdobywa się wtedy, gdy można… W Katowicach odbyła się premiera książki „Kamraty. Historie z klubu wysokogórskiego w Katowicach”. „To książka o przyjaźni i o ludziach, którzy… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Szczyt NATO/ Hołownia: Europa i Ukraina pozostaną na uwadze USA niezależnie od tego, kto wygra wybory Usłyszałem zapewnienia od przedstawicieli obu politycznych stron, że Ameryka jest w stanie być zaangażowana w dwóch teatrach działań, a ten teatr europejski… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Mistrz akwareli – 95 lat temu zmarł Julian Fałat 9 lipca 1929 r. zmarł Julian Fałat - jeden z najważniejszych polskich malarzy, nazywany mistrzem akwareli. Podróżnik i pasjonat kultury Japonii. „Akwarelistą… » więcej 2024-07-09, godz. 06:20 Formuła 1 - Leclerc: Ferrari zgubiło drogę do poprawy Ferrari zgubiło drogę do poprawy i bardzo mnie to martwi - przyznał po niedzielnym wyścigu Formuły 1 na torze Silverstone Monakijczyk Charles Leclerc z tego… » więcej
103104105106107108109
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »