Po meczu piłkarskiej ekstraklasy PGE FKS Stal Mielec - Pogoń Szczecin (4:2) powiedzieli:

Jens Gustafsson (trener Pogoni): "Przede wszystkim chciałbym pogratulować Stali zwycięstwa. Jesteśmy bardzo zawiedzeni. Mieliśmy jednak dziś problemy w obu polach karnych. Będąc w tym rywala mieliśmy problem z finalizacją akcji, zaś w swoim z obroną stałych fragmentów gry Stali. To nie jest tak, że wszystko widzimy w czarnych barwach. Przeprowadziliśmy dziś sporo groźnych sytuacji. Czuliśmy, że dziś mamy szansę, aby zdobyć tu chociaż jeden punkt. Dlatego zrobiliśmy takie szybkie zmiany. Był też świetny moment, aby odwrócić losy spotkania, od którego graliśmy 11 na 10. Strzeliliśmy gola na 2:3, ale również straciliśmy na 2:4 i to był dla nas koniec gry w tym dniu”.

Adam Majewski (trener Stali): "Myślę, że było to bardzo dobre spotkanie dla kibiców. Prowadzone było w szybkim tempie, a zmierzyliśmy się z bardzo dobrą drużyną. Mam nadzieję, że w końcu będzie to docenione i nie zobaczę tekstu, w którym będzie napisane, że Pogoń zagrała beznadziejnie. Miała swoje sytuacje i dlatego szacunek należy się mojej drużynie. Przegrywaliśmy 0:1, ale podnieśliśmy się. Strzeliliśmy dziś piękne bramki, przeprowadziliśmy piękne akcje. Była determinacja, realizacja założeń taktycznych, do tego piękna postawa ludzi na trybunach. Mamy trzy punkty i dlatego zaraz idę świętować z drużyną. Jednak rozgrywki się nie zakończyły, od jutra myślę o kolejnym spotkaniu". (PAP)

autor: Rafał Czerkawski

rcz/ krys/