Czechy/ Prawicowa koalicja SPOLU nie będzie mieć własnego kandydata w wyborach prezydenckich
Premier, który jest przedstawicielem najsilniejszego ugrupowania w rządzie prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) wśród tych kandydatów wymienił Pavla Fishera, szefa komisji bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych Senatu, dyplomatę i byłego współpracownika byłego prezydenta Czech i Czechosłowacji Vaclava Havla, Danusze Nerudovą, byłą rektor uniwersytetu w Brnie oraz Petra Pavla, byłego generała i przedstawiciela Czech w NATO.
Wystawienie dla nich konkurencji oznaczałoby, że „zmniejszamy szanse na to, że prezydenturę obejmie osoba, która szanuje nasze wspólne wartości, oparte na decyzji wyborców”- wyjaśnił premier.
Opinię Fiali podzielili szefowie pozostałych ugrupowań koalicji SPOLU: chadeków z Unii Chrześcijańskiej i Demokratycznej – Czechosłowackiej Partii Ludowej (KDU-CzSL) oraz konserwatystów z TOP09.
Premier podkreślił, że celem koalicji jest zapobieżenie w objęciu urzędu prezydenta przez przedstawiciela sił populistycznych i ekstremistycznych na urząd Prezydenta Republiki. Pytany o członkostwa byłego generała Pavla w partii komunistycznej, lider ODS stwierdził, że najważniejsze dla koalicji jest to, aby prezydent miał wyraźną orientację prozachodnią i szanował konstytucję oraz głos wyborców.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich w Czechach odbędzie się 13 i 14 stycznia 2023 r, druga dwa tygodnie później. Według badań opinii publicznej faworytami styczniowych wyborów są Pavel oraz lider opozycyjnego ruchu ANO, były premier Andrej Babisz, który dotąd nie zadeklarował w ostateczny sposób swojej kandydatury.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ tebe/