PAH: W Afryce Wschodniej sytuacja humanitarna pogarsza się z każdym dniem
Polska Akcja Humanitarna w komunikacie przekazała, że w Somalii trwa największa od 40 lat susza. Do końca roku aż 6,7 mln osób będzie cierpieć tam z powodu skrajnego niedożywienia lub głodu.
Choć susze w regionie Afryki Wschodniej, w tym w Somalii, nie są nowym zjawiskiem, to ich częstość i intensywność w ostatnim okresie są alarmujące. W wyniku obecnie trwającej suszy 1,1 mln ludzi musiało opuścić swoje domy, by ratować zdrowie lub życie swoje i rodzin.
PAH zwróciła uwagę na wpływ wojny w Ukrainie na sytuację żywnościową w Afryce. Rosja i Ukraina zapewniały 44 proc. pszenicy importowanej na kontynent afrykański. Po 24 lutego ceny żywności znacznie zwiększyły się w krajach takich, jak Somalia, Sudan Południowy czy Etiopia. Tymczasem, jak oceniła PAH, coraz więcej organizacji finansujących pomoc humanitarną ogranicza wydatki na rzecz innych regionów, by sprostać potrzebom w Ukrainie.
"W cieniu wojny w Ukrainie toczy się katastrofa na ogromną skalę. Nie widzieliśmy w Somalii takiej skali kryzysu, odkąd tu pracujemy"– wskazała rzeczniczka PAH Helena Krajewska.
W 2011 r. przez Somalię przetoczyła się tragiczna w skutkach susza, która kosztowała życie niemal 260 tys. osób – głównie dzieci. To właśnie wtedy Polska Akcja Humanitarna zaczęła działać w tym kraju, by zwiększać dostęp jego mieszkańców do podstawowych dóbr, jak woda, żywność czy artykuły higieniczne.(PAP)
Autorka: Aleksandra Kiełczykowska
ak/ joz/