J. Kaczyński: Wszyscy, którzy nie doceniali ogromnej determinacji narodu ukraińskiego, bardzo się mylili
Prezes PiS podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Opola nawiązał do sprawy wojny w Ukrainie.
"To jest wielka regularna wojna, tam już setki tysięcy, a za chwilę być może miliony żołnierzy będą walczyły, tam używa się nowoczesnych rodzajów broni, tam trzeba dokonać wielkiego wysiłku, by to się nie skończyło podbojem wielkiego państwa. Bo Ukraina to terytorialnie państwo dwa razy większe niż Polska, ludnościowo niewiele większe, bardzo dużo straciło, choć na samym początku swojej niepodległości liczyło ponad 50 mln mieszkańców, dzisiaj to nieco ponad 40, niektórzy mówią, że mniej" - powiedział.
Jak zaznaczył, "nikt nie ma dziś wątpliwości, że to państwo zbudowane na podstawie narodowej, bo gdyby tego narodu ukraińskiego nie było, to nie byłoby tej obrony, nie byłoby tego heroizmu, nie byłoby tej sytuacji, której naprawdę nikt się nie spodziewał".
Kaczyński podkreślił, że gdy wojna w Ukrainie się zaczynała, a on był wicepremierem do spraw bezpieczeństwa, wszystkie ośrodki informacyjne świata przewidywały, że ta wojna potrwa bardzo krótko. Wspominał, że na jednej z narad usłyszał, że Kijów może się bronić jeszcze cztery dni. "Nie został zdobyty po dziś dzień" - wskazał.
Prezes PiS zaznaczył, że "wszyscy się bardzo mylili, bo nie doceniali sił ukraińskich i nie doceniali ogromnej determinacji tego narodu i tej armii". "I ta determinacja jest najlepszym dowodem, że to jest państwo narodowe, które ma takie samo prawo do istnienia jak Rosja" - oświadczył Kaczyński.
autor: Marek Szczepanik
wni/ masz/ mark/