MP w tenisie: obrońcy tytułów zagrają z „jedynkami”
Na kortach bytomskiego Górnika wystąpi również Maja Chwalińska, która w czerwcu zadebiutowała na kortach Wimbledonu, odpadając w drugiej rundzie.
„Jerzy Janowicz jeszcze nie podjął decyzji, czy wystąpi u nas. Mam nadzieję, że pula nagród robi wrażenie. To jakościowy skok. Wyższe nagrody dostaną nie tylko zwycięzcy, ale też przegrani w finale, półfinaliści i ćwierćfinaliści. Drabinka turnieju głównego będzie na 48 zawodników” – powiedział dyrektor turnieju Dariusz Łukaszewski.
Eliminacje rozpoczną się sobotę, a turniej główny – dzień później. MP po raz trzeci z rzędu odbędą się w Bytomiu. Wcześniej przez kilka lat rozgrywane były w Gliwicach.
„Cieszy nas to, że wraz z poziomem polskiego tenisa – co jest zauważalne obecnie w mediach – rośnie organizacyjnie PZT, a pula nagród jest coraz bardziej na europejskim poziomie. W Gliwicach nie było możliwości rozbudowy obiektu, który był po prostu za mały, by zrobić tam takie mistrzostwa, jak można w Bytomiu. Stąd pomysł, by je przenieść na kort Górnika” – dodał Łukaszewski, równocześnie wiceprezes polskiej federacji.
Zaznaczył, że wysokość puli nagród ma wpływ na obsadę mistrzostw.
16 rozstawionych zawodników przystąpi do rywalizacji od drugiej rundy turnieju głównego.
Jedną z imprez towarzyszących będzie spotkanie Agnieszki Radwańskiej z uczestnikami turnieju „Talenciaki” (dzieci 9-10 lat), rozgrywanego podczas MP.
Rok temu w finałach singla Majchrzak pokonał Kacpra Żuka 7:6 (7-4), 6:1, a Magdalena Fręch obroniła tytuł po wygranej z Katarzyną Kawą 6:3, 6:4.
Mistrzowie otrzymali w nagrodę Mercedesy klasy A, teraz wyjada większymi modelami.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ co/