Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-27, 23:00 Autor: PAP

Ekstraklasa koszykarzy - Śląsk mistrzem Polski po raz 18. (opis)

Koszykarze Śląska Wrocław pokonali Legię Warszawa 90:77 (27:11, 6:27, 28:14, 29:25) w piątym meczu finału i zdobyli mistrzostwo Polski, wygrywając rywalizację 4-1. To ich 18. tytuł i pierwszy od 2002 roku.

Piąty mecz finałowy: Śląsk Wrocław - Legia Warszawa 90:77 (27:11, 6:27, 28:14, 29:25)


Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw) 4-1 dla Śląska.


Punkty:


Śląsk Wrocław: Kerem Kanter 26, Aleksander Dziewa 16, Kodi Justice 14, Travis Trice 11, Martins Meiers 8, Ivan Ramljak 7, Łukasz Kolenda 5, D'mitrik Trice 3, Kacper Gordon 0, Jan Wójcik 0, Michał Gabiński 0, Szymon Tomczak 0.


Legia Warszawa: Muhammad-Ali Abdur-Rahkman 20, Łukasz Koszarek 16, Robert Johnson 13, Adam Kemp 10, Grzegorz Kamiński 9, Raymond Cowels III 5, Jakub Sadowski 2, Dariusz Wyka 2, Szymon Kołakowski 0, Jakub Śliwiński 0.


Na taki mecz we Wrocławiu kibice koszykówki czekali 20 lat. Hala Stulecia w piątek była wypełniona do ostatniego miejsca. Kibice stali, siedzieli, gdzie tylko był jakiś kawałek miejsce i od samego początku panował niesamowicie głośny doping.


Mecz zaczął się od remisu 5:5, ale od tego momentu inicjatywą przejął Śląsk. Wrocławianie odskoczyli na 12:5, a kilka chwil później było już 18:8. Goście nie radzili sobie z agresywną obroną gospodarzy, popełniali błędy, a to napędzało szybkie ataki Kosynierów. Zupełnie niewidoczny był lider Legii Robert Johnson, który w piątek obchodził 27 urodziny. Trener przyjezdnych Wojciech Kamiński poprosił o przerwę w grze, ale nic to nie zmieniło. Śląsk dorzucił kolejne sześć punktów (24:8) i dopiero wówczas czarną passę Legii przerwał rzutem za trzy Łukasz Koszarek. W odpowiedzi Kodi Justice również trafił zza linii 6,75 m i po pierwszej kwarcie było 27:11.


W drugiej kwarcie przewaga gospodarzy zaczęła maleć. Po trzech minutach było 31:23, ale kolejny fragmenty gry goście wygrali 10:0. Trener Andrej Urlep poprosił o czas, lecz po wznowieniu gry wrocławianie nadal nie mogli przerwać fatalnej serii niecelnych rzutów, a za to trafił z dystansu Koszarek, a po kolejnych dwóch minutach był remis 31:31 i mecz zaczynał się od nowa.


Różnica polegała jednak na tym, że koszykarze Legii wyraźnie już się „wstrzelili” w kosz Śląska i seryjnie trafiali z dystansu. Po dwóch „trójkach” z rzędu Grzegorza Kamińskiego goście prowadzili 37:33, a później jeszcze jedno oczko dorzucił Muhammad-Ali Abdur-Rahkman. W tej części spotkania wrocławianie zdobyli zaledwie sześć punktów, co jest najgorszym wynikiem w tegorocznych finałach.


Wystarczyło półtorej minuty trzeciej kwarty, a Śląsk odrobił straty i wyszedł na jednopunktowe prowadzenie (39:38). Świetnie w tym fragmencie spisywał się Travis Trice, który rozgrywał, asystował, ale przede wszystkim trafiał. Po jego rzucie za trzy Śląsk prowadził 47:40.


Kosynierzy niesieni niesamowitym dopingiem ponownie zaczęli agresywniej bronić i zmuszali rywali do oddawania rzutów z nieprzygotowanych pozycji. Po tym jak Kerem Kanter przepchnął się pod koszem i trafił Śląsk prowadził już 56:44. Trener Kamiński poprosił o przerwę i krótka reprymenda poskutkowała, bo przewaga gospodarzy przestała rosnąć.


Ostatnia część meczu rozpoczęła się wynikiem 61:52 i wszystko było jeszcze możliwe. Przez kolejne fragmenty trwała wymiana cios za cios. Przy stanie 73:61 rozgrywający świetne spotkanie Kanter trafił z dystansu i Hala Stulecia eksplodowała, a kiedy chwilę później wyczyn Turka powtórzył Kodi Justice (79:61), rozpoczęło się świętowanie. Do końca meczu pozostawało niewiele ponad sześć minut, ale duża część kibiców już nie siedziała.


To nie był jeszcze koniec emocji. Legia zdobyła pięć punktów z rzędu (79:66), trener Urlep poprosił o czas i seria przyjezdnych została przerwana, ale nikt nie zamierzał się poddawać. Zespół z Warszawy zaczął grać szybkie ataki, trafiać z dystansu i na cztery minuty przed końcem było 82:69. Kiedy jednak przy wyniku 83:74 Ivan Ramljak trafił za trzy, w Hali Stulecia zaczęło się prawdziwe świętowanie. Na parkiet poleciały już pierwsze serpentyny i spotkanie zostało przerwane, ale to już nie odmieniło losów meczu. Śląsk zwyciężył 90:77 i po raz 18. w swojej historii sięgnął po mistrzostwo Polski.(PAP)


Autor: Mariusz Wiśniewski


marw/ krys/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 08:50 Korea Płd.: Pjongjang wystrzelił dwie rakiety balistyczne; jedna prawdopodobnie eksplodowała (aktl.) Korea Płn. wystrzeliła w poniedziałek dwie rakiety balistyczne, jedna z nich prawdopodobnie eksplodowała w locie i spadła na terytorium Północy - podały… » więcej 2024-07-01, godz. 08:40 Zachodniopomorskie/ Jedna osoba zginęła w wypadku na dw 160 w okolicy Bierzwnika Dwa samochody osobowe czołowo zderzyły się w Jaglisku koło Bierzwnika (pow. choszczeński) - przekazała Komenda Powiatowa Policji w Choszcznie. Droga jest… » więcej 2024-07-01, godz. 08:30 Ranking ATP - Hurkacz siódmy przed Wimbledonem, liderem Sinner W najnowszym notowaniu światowego rankingu tenisistów Hubert Hurkacz wciąż zajmuje najwyższe w karierze siódme miejsce. U progu startującego w poniedziałek… » więcej 2024-07-01, godz. 08:20 "Rz": Złamane prawo przy 800+? NIK ma zastrzeżenia do kampanii rządu PiS Najwyższa Izba Kontroli uważa, że kancelaria premiera Mateusza Morawieckiego niecelowo i niegospodarnie wydała niemal 7 mln na kampanię w sprawie podwyżki… » więcej 2024-07-01, godz. 08:10 Ranking WTA - Świątek nadal wyraźnie na czele Iga Świątek wciąż jest na czele światowego rankingu tenisistek. Przewaga Polki nad wiceliderką zestawienia Amerykanką Coco Gauff wynosi 3642 punkty. Na… » więcej 2024-07-01, godz. 08:10 Ranking WTA - Świątek rozpoczęła 110. tydzień w roli liderki (dokumentacja) Iga Świątek rozpoczęła 110. tydzień jako liderka światowego rankingu i zajmuje dziewiąte miejsce w klasyfikacji tenisistek najdłużej otwierających zestawienie… » więcej 2024-07-01, godz. 08:10 Francja/ Oficjalne wyniki I tury potwierdzają zwycięstwo skrajnej prawicy (opis) Francuskie MSW poinformowało w poniedziałek, że w I turze wyborów parlamentarnych skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe wraz z sojusznikami uzyskało 33,2… » więcej 2024-07-01, godz. 08:00 „W głowie się nie mieści 2” zarobił już ponad miliard dolarów Pierwszym filmem 2024 roku, który w kinach na całym świecie przekroczył granicę miliarda dolarów przychodów, jest pełnometrażowa animacja „W głowie… » więcej 2024-07-01, godz. 07:40 30 lat temu zmarła Helena Grossówna - gwiazda przedwojennego kina polskieo. To z nią Bodo umawiał się na dziewiątą, i jej - wspólnie z Dymszą - śpiewał „Ach, śpij kochanie”; a Żabczyński zapewniał ją „już nie zapomnisz… » więcej 2024-07-01, godz. 07:40 Copa America - Wenezuela nie zwalnia tempa, Ekwador też w ćwierćfinale Wenezuela pokonała Jamajkę 3:0 i z kompletem dziewięciu punktów zakończyła występy w grupie B rozgrywanych w USA piłkarskich mistrzostw Ameryki Południowej… » więcej
13141516171819
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »