HME hokeistów na trawie 2. dywizji - Polacy awansowali do elity
Podopieczni Dariusza Rachwalskiego awans mogli przypieczętować już w pierwszym meczu - do szczęścia wystarczał im remis z Ukrainą. Tymczasem na minutę przed końcem przy stanie 2:2 niepotrzebnie sprokurowali krótki róg, którzy rywale zamienili na gola.
Już po niespełna trzech godzinach biało-czerwoni musieli stanąć do walki z Portugalią. Podobnie jak we wcześniejszym meczu, Polakom zabrakło koncentracji w decydujących momentach i mimo prowadzenia 3:1, dali sobie wydrzeć zwycięstwo. Podział punktów oznaczał, że musieli czekać na inne rozstrzygnięcia. Tyle, że Ukraińcy, by przeskoczyć w tabeli polski zespół, musieliby pokonać Turków różnicą co najmniej 10 goli. Ostatecznie pojedynek zakończył się remisem 6:6 i biało-czerwoni mogli świętować powrót do grona ośmiu najlepszych reprezentacji Starego Kontynentu.
"Po spotkaniu z Portugalią nie mogliśmy jeszcze celebrować sukcesu, drużyna pojechała do hotelu, a ja z moim asystentem Piotrem Mazanym zostaliśmy na hali i oglądaliśmy mecz Ukrainy. Teraz się cieszymy z awansu do elity i myślę, że jak za dwa lata w tych mistrzostwach zagramy, to nikt nie będzie pamiętał, w jakim stylu awansowaliśmy. W meczu przeciwko Portugalii prowadziliśmy 3:1, rywale zupełnie nie mieli pomysłu na grę, ale sami sobie zrobiliśmy +ku ku+. Ale też często powtarzam, że nasza reprezentacja nie jest jeszcze +gotowym produktem+" - powiedział PAP Rachwalski.
Wyniki meczów Polski: Polska - Ukraina 2:3 (2:1). Bramki - dla Polski: Patryk Pawlak (10-krótki róg), Robert Pawlak (11); dla Ukrainy: Jurij Moroz (15), Dmytro Luppa (27-krótki róg), Bohdan Kowalenko (39-krótki róg). Polska - Portugalia 3:3 (1:0). Bramki - dla Polski: - Krystian Sudoł - dwie (20, 26), Jacek Kurowski (30); dla Portugalii: Vasco Ribeiro (22), David Franco (36), Jose Santos (39).
autor: Marcin Pawlicki
lic/ cegl/