Warszawa/ Akcja "Zima na Paluchu"; MPO przywiozło dary do schroniska dla zwierząt
"Zima na Paluchu" to jedna z akcji MPO, której celem jest niesienie pomocy warszawskim zwierzętom. Los najmniejszych mieszkańców stolicy nie jest nam obojętny i cieszy nas fakt, że warszawiacy również podzielają podobne wartości – poinformował Jakub Turowicz z MPO.
Zbiórka darów trwała przez cały listopad. W pięciu lokalizacjach w Warszawie MPO ustawiło kontenery, które bardzo szybko zapełniały się darami. Rzeczy niezbędne zwierzętom w zimę przekazywali zarówno pracownicy MPO, jak i okoliczni mieszkańcy.
"Byłam pozytywnie zaskoczona, kiedy idąc do pracy w każdy poniedziałek, widziałam pełny kontener. Czasami wypełniał się on nawet dwa, trzy razy w tygodniu, szczególnie pod koniec naszej zbiórki. Widok chętnie oddawanych zwierzętom rzeczy potwierdzał, że warto było zorganizować taką akcję" – powiedziała Agata Skrzeczyńska z MPO, jedna z pomysłodawczyń "Zimy Na Paluchu".
Ogółem zebrano około 30 m sześciennych darów, co odpowiada w sumie kilkunastu pełnym kontenerom. Wszystkie przedmioty zostały w czwartek przewiezione pięcioma samochodami ciężarowymi i zapełniły po brzegi magazyn schroniska.
"Dziękujemy wszystkim warszawiakom, którzy zaangażowali się w akcję MPO. Zima to trudny czas dla bezdomnych zwierząt. Dlatego cieszy nas, że w tym roku, dzięki zebranym darom, łatwiej będzie im przetrwać chłodne dni" – powiedziała Patrycja Jarosz ze Schroniska na Paluchu.
"Zima na Paluchu" to kolejna już zbiórka na rzecz podopiecznych warszawskiego schroniska. W tym roku MPO zorganizowało również akcję "Coś dobrego". Warszawiacy przekazywali wówczas niepotrzebne ubrania, a dochód z ich sprzedaży przeznaczono na schroniskowy szpitalik.(PAP)
Autor: Luiza Łuniewska
lui/ mark/