Socjaliści zdobyli ponad 38,1 proc. poparcia osób uczestniczących w wyborach. Pomimo sukcesu w skali kraju w kilku dużych miastach odnotowali porażkę. Prawdopodobnie PS straci przywództwo w Lizbonie, stolicy kraju, na rzecz koalicji ugrupowań centroprawicowych.

Drugie miejsce w niedzielnym głosowaniu zajęła centroprawicowa Partia Socjaldemokratyczna (PSD), której przewodzi były burmistrz Porto Rui Rio. Głosowało na nią 30 proc. wyborców.

Na kolejnych miejscach uplasowała koalicja komunistów i Zielonych o nazwie CDU, a także związek kandydatów niezależnych – INDP. Uzyskali oni odpowiednio poparcie na poziomie 6,3 proc. i 5 proc.

Niespodzianką wyborów jest dopiero ósme miejsce trzeciej siły jednoizbowego parlamentu Portugalii, Bloku Lewicy (BE). To skrajnie lewicowe ugrupowanie poparło jedynie 1,6 proc. wyborców.

W niedzielnych wyborach samorządowych w Portugalii wzięło udział blisko 59 proc. osób uprawnionych do głosowania.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ sp/