Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-22, 17:00 Autor: PAP

Białystok/ Koniec procesu wz. z wybuchem w pasażu handlowym - prokuratura chce kar w zawieszeniu

Kar po roku więzienia w zawieszeniu i obciążenia kosztami procesu chce prokuratura w procesie dwóch mężczyzn, oskarżonych w związku z podłożeniem i eksplozją urządzenia wybuchowego w jednym z pasaży handlowych w mieście. Wyrok ma być ogłoszony za dwa tygodnie.

W środę Sąd Rejonowy w Białymstoku zamknął przewód sądowy, a strony wygłosiły mowy końcowe. Obrońca jednego z oskarżonych chce uniewinnienia, drugiego - możliwie łagodnego wyroku przy założeniu, że kara proponowana przez prokuratora jest zbyt surowa.


Sąd rejonowy wyjaśnia okoliczności eksplozji wywołanej z użyciem prymitywnego urządzenia wybuchowego; doszło do niej trzy lata temu w pasażu handlowym w centrum Białegostoku. Nikt nie został ranny i nie było poważniejszych strat materialnych, nie była konieczna ewakuacja pracowników czy klientów.


Według Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ, która w śledztwie posiłkowała się opiniami biegłych, eksplozja mieszaniny pirotechnicznej w połączeniu ze znajdującymi się w pobliżu butelkami z łatwopalną substancją byłaby jednak - gdyby doszło do pożaru - dużym zagrożeniem dla ludzi i mienia.


Ostatecznie zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa eksplozji, której skutki zagrażały zdrowiu i życiu ludzi oraz mieniu usłyszeli pracownik sklepu komputerowego w tym pasażu i administrator budynku. W ocenie śledczych, oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu.


Według aktu oskarżenia, pierwszy z nich na zlecenie drugiego przygotował ładunek wybuchowy, składający się m.in. z petard, dwóch plastikowych butelek wypełnionych benzyną, włącznika elektrycznego i transformatora. To administrator miał ów ładunek zdetonować zdalnie ze swojego pomieszczenia. Doszło do wybuchu petard i było zagrożenie zapłonu benzyny, co ostatecznie nie nastąpiło.


Na początku procesu 37-letni pracownik sklepu przyznał się do zarzutu, wyraził skruchę, przepraszał. Twierdził, że ładunek przygotował na prośbę drugiego z oskarżonych; dostał za to 300 zł, które miały pokryć koszty. Drugi z oskarżonych zaprzecza, by miał z tym jakikolwiek związek. Prokuratura uważa jednak, że 67-latek chciał - poprzez pozorowany "zamach" - wzbudzić zainteresowanie sobą i współczucie u użytkowników pasażu, skarżących się na sposób, w jaki administruje on lokalami w tym budynku.


W lutym sąd zdecydował, że chce zapoznać się jeszcze z aktami sprawy karnej, dotyczącej zarzutów m.in. podrabiania faktur przez młodszego z oskarżonych. Materiały tej sprawy zostały włączone; zapadł tam nieprawomocny wyrok skazujący, ale obrona zapowiada apelację.


Prokuratura uważa zarzuty za udowodnione, w tym to, iż oskarżeni działali w porozumieniu. Chce takich samych kar dla obu - po roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz poniesienia przez obu mężczyzn kosztów procesu.


Obrońca administratora budynku mec. Mariusz Truszkowski uważa, że jego klient został "wmanewrowany" w całe zdarzenie i nie ponosi za nie żadnej odpowiedzialności. "Trudno jest mówić o oskarżeniu człowieka bez jakichkolwiek dowodów" - mówił w mowie końcowej. Przedstawił stanowisko, wedle którego to właśnie administrator miał być poszkodowanym w wybuchu, a motywem drugiego z oskarżonych była chęć wyłączenia administratora z obowiązków i dostęp do dokumentów w jego posiadaniu związanych z działalnością pasażu, w tym do podrobionych faktur - dowodów w drugiej sprawie. Obrońca sugerował, że celem całej akcji było pozbycie się tych dokumentów.


To nie był ładunek wybuchowy, a petardy hukowe, zamiarem nie był pożar, zniszczenie budynku czy spowodowanie obrażeń u administratora - mówiła tymczasem obrońca oskarżonego pracownika Urszula Dubieniecka-Kiszło. Zwracała uwagę, że jej klient przyznał się, ale do działania wspólnego z administratorem, prosiła o wyrok z nadzwyczajnym złagodzeniem kary.


"Panowie porozumieli się w kwestii podłożenia tego ładunku, natomiast na pewno celem ich działania nie było spowodowanie jakichkolwiek szkód" - mówiła mec. Dubieniecka-Kiszło. Poinformowała też, że jej klient porozumiał się ze wspólnotą właścicieli lokali w pasażu, iż będzie tam - nieodpłatnie wykonywał prace remontowe i pomaluje pomieszczenie, gdzie doszło do wybuchu. (PAP)


autor: Robert Fiłończuk


rof/ lena/


Kraj i świat

2024-04-26, godz. 09:50 Opolskie/ Koniec utrudnienia na dk 45 w Zimnicach Wielkich (aktl.) Służby drogowe przywróciły normalny ruch na drodze krajowej nr 45, gdzie w miejscowości Zimnice Wielkie doszło do wypadku z udziałem dwóch samochodów… » więcej 2024-04-26, godz. 09:50 Ł. Kohut: kierunek, w którym dryfuje Lewica w Polsce, nie do końca mi odpowiada Kierunek, w którym dryfuje Lewica w Polsce, nie do końca mi odpowiada. Lewica musi być zdywersyfikowana - powiedział w piątek na antenie TOK FM europoseł… » więcej 2024-04-26, godz. 09:50 Ukraina/ 500 ofiar przemocy seksualnej ze strony żołnierzy Rosji otrzyma odszkodowania Pięćset ofiar gwałtów dokonanych podczas wojny na Ukrainie przez rosyjskich żołnierzy otrzyma w najbliższych tygodniach odszkodowania, które obejmują… » więcej 2024-04-26, godz. 09:40 Nie żyje słynny japoński skoczek narciarski Yukio Kasaya W wieku 80 lat zmarł słynny japoński skoczek narciarski Yukio Kasaya, mistrz olimpijski z 1972 roku, wielki rywal Wojciecha Fortuny z tamtych igrzysk w Sap… » więcej 2024-04-26, godz. 09:30 Domański: luka w VAT w 2023 r. powróciła do poziomu dwucyfrowego (krótka 2) W najbliższych dniach przedstawimy dokładne dane za 2023 r., ale mówimy o powrocie luki w VAT do dwucyfrowego poziomu - powiedział podczas piątkowej konferencji… » więcej 2024-04-26, godz. 09:30 Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym Na urządzeniach służbowych nikt nie powinien mieć aplikacji, które budzą wątpliwości. Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym - powiedział… » więcej 2024-04-26, godz. 09:20 Dolnośląskie/ Pożar hali tartaku w Piotrowicach k. Chojnowa Kilkanaście zastępów straży pożarnej gasi w piątek pożar hali znajdującej się na terenie tartaku w miejscowości Piotrowice na Dolnym Śląsku. Nie ma… » więcej 2024-04-26, godz. 09:20 Liga NBA - broniący tytułu Nuggets nie zwalniają tempa Broniący tytułu koszykarze Denver Nuggets potrzebują już tylko jednej wygranej, aby awansować do 2. rundy play off ligi NBA. W czwartek pokonali na wyjeździe… » więcej 2024-04-26, godz. 09:20 Hyosung TNC proponuje nową koncepcję zrównoważonej produkcji bio-BDO (MediaRoom) SEUL, Korea Południowa, 26 kwietnia 2024 r. /PRNewswire/ -- Spółka Hyosung TNC podejmuje znaczące kroki w kierunku zrównoważonej przyszłości, koncentrując… » więcej 2024-04-26, godz. 09:20 Tarty/ Jaskinia Mroźna po zimie otwarta dla turystów Po okresie zimowym, w piątek została otwarta dla turystów Jaskinia Mroźna w Tatrach Zachodnich. Jaskinię położoną w Dolinie Kościeliskiej można zwiedzać… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »