Radio Opole » Kraj i świat
2021-08-03, 10:20 Autor: PAP

Tokio/kajakarstwo — Rosolska: trener Kryk zbudował wielki team; czapki z głów

Trzykrotna medalistka olimpijska w kajakarstwie Beata Rosolska powiedziała PAP, że jej serce się raduje ze srebrnego medalu koleżanek kajakarek zdobytego w Tokio. "Trener kadry Tomasz Kryk zbudował wielki team. Czapki z głów, ale to jeszcze nie koniec" - powiedziała.

Karolina Naja i Anna Puławska zdobyły srebrny medal w konkurencji K2 500 m kajakarskich regatach olimpijskich w Tokio. Blisko podium była Marta Walczykiewicz, która zajęła czwarte miejsce w jedynce na 200 m.


Dwójki na 500 m to już polska olimpijska specjalność. Od igrzysk w Sydney (2000) kajakarki regularnie stają na podium w tej konkurencji, nie zabrakło ich także w Tokio. Naja (Posnania) i Puławska (AZS AWF Gorzów Wlkp.) w finale nie sprostały jedynie Nowozelandkom (Lisa Carrington, Caitlin Regal).


31-letnia Naja po raz trzeci stanęła na olimpijskim podium. Wcześniej z Beatą Mikołajczyk (obecnie Rosolską) dwukrotnie zdobyła brązowy medal w Londynie (2012) i Rio de Janeiro (2016). Po igrzyskach w Brazylii kajakarka zaszła w ciążę i wzięła roczny rozbrat ze sportem. Po urodzeniu syna szybko wróciła do kajaków i już po kilku miesiącach w czwórce zdobyła brązowy medal w mistrzostwach świata w Portugalii.


"Chciałabym zacząć od tego, że czwarte miejsce Marty Walczykiewicz w jedynce na 200 m, to nie jest porażka. Wiadomo, że zawsze chciałoby się więcej, bo taki jest sens rywalizacji. Każdy mierzy w złoto olimpijskie i to jest normalne. Pamiętajmy jednak, że niewiele osób ma okazję być na czwartym miejscu na świecie w tak ważnych zawodach, jak igrzyska. (...) A dziewczyny w dwójce? Piszą historię. Serce się raduje" - powiedziała PAP Rosolska, bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Mikołajczyk.


Medalistka olimpijska z Pekinu (2008), Londynu (2012) i Rio de Janeiro (2016) w K2 na 500 m przyznała, że Naja już dawno zaczęła pisać piękną historię.


"Teraz ją tylko dopisuje, rozszerza. Medal olimpijski jest spełnieniem największych marzeń sportowych. A zdobycie trzeciego medalu na igrzyskach? To coś wielkiego. Coś o tym wiem i ciężko to opisać słowami. Sądzę, że Karolinie też będzie to trudno wyrazić. To wzór, do którego młodzi zawodnicy powinni dążyć" - powiedziała Rosolska.


Podkreśliła rolę w sukcesie polskich kajakarek, którą odgrywa trener kadry Tomasz Kryk.


"To człowiek, który ma wizję, pojęcie, wielkie doświadczenie. Ma olbrzymią wiedzę i wyczucie. Po prostu czapki z głów. Trener Kryk zbudował wielki team. Cały czas młodzież goni te starsze, a te uciekają przed młodszymi. To sukces. Kadra młodzieżowa jeździ na zgrupowania z seniorkami. To pomaga zdrowej rywalizacji. Przynosi efekt, bo realizowana jest cały czas ta sama wizja, jest ciągłość pracy" - wskazała.


Rosolska przyznała, że nie oglądała finałów z udziałem koleżanek na siedząco. "Emocje były ogromne. Pomiędzy finałami próbowałam spać, bo zaraz po zakończeniu transmisji o 6.30 wstał mój syn i zapytał: mamulka, co robimy na śniadanie? (śmiech). Dalej jestem więc w akcji. Chwila na radość jednak była. Serce się raduje, gdy ktoś zdobywa medale. Moich krążków nikt mi nie zabierze. Dziewczyny piszą swoją, piękną historię. Jestem szczęśliwa, że tacy ludzie jeszcze w sporcie są" - oceniła Rosolska.


"Na generalne oceny startu kajakarzy przyjdzie czas później, bo przecież są starty dwóch dziewczyn na jedynkach, a do tego jest jeszcze występ czwórki. Dziś można powiedzieć jednak na pewno, że cała grupa jest świetnie przygotowana do igrzysk i wykonała wspaniałą pracę" - podsumowała. (PAP)


autor: Tomasz Więcławski


twi/ krys/


Kraj i świat

2024-06-20, godz. 01:30 Ekwador pogrążył się w ciemościach po "kaskadowej" awarii sieci energetycznej Zaczęło się od stolicy kraju, Quito, po czym elektryczność zaczęła w środę 'wysiadać' w kolejnych miastach Ekwadoru aż jeszcze przed zmrokiem prąd… » więcej 2024-06-20, godz. 00:20 Śląskie/ Silny wiatr zerwał lub uszkodził dziesiątki dachów, powalone drzewa zablokowały drogi (aktl.3) Kilkadziesiąt zerwanych lub uszkodzonych dachów, zalane posesje oraz zablokowane przez wiatrołomy drogi - to skutki silnego wiatru i gwałtownych opadów, które… » więcej 2024-06-20, godz. 00:10 ME 2024 - Szkocja - Szwajcaria 1:1 (opinie) Po meczu Szkocja - Szwajcaria (1:1) powiedzieli: Steve Clarke (trener reprezentacji Szkocji): 'To był dobry mecz pomiędzy dwoma wyrównanymi zespołami. Wiedzieliśmy… » więcej 2024-06-19, godz. 23:20 ME 2024 - Szkocja - Szwajcaria 1:1 (opis) Grupa A: Szkocja - Szwajcaria 1:1 (1:1). Bramki: 1:0 Scott McTominay (13), 1:1 Xherdan Shaqiri (26). Żółta kartka - Szkocja: Scott McTominay, Scott McKenna… » więcej 2024-06-19, godz. 23:10 ME 2024 - wyniki i tabele Wyniki dotychczasowych meczów i tabele grup: Grupa A2024-06-14:Niemcy - Szkocja 5:1 (3:0)2024-06-15:Węgry - Szwajcaria 1:3 (0:2)2024-06-19:Niemcy - Węgry… » więcej 2024-06-19, godz. 23:10 ME 2024 - tabela drużyn z trzecich miejsc Tabela drużyn z trzecich miejsc w grupach: tabela (mecze, wygrane, remisy, przegrane, bramki, punkty): 1. Dania 1 0 1 0 1-1 12. Albania 2 0 1 1 3-4 13. Szkocja… » więcej 2024-06-19, godz. 23:10 ME 2024 - Niemcy w fazie pucharowej, Chorwaci w niebezpieczeństwie Piłkarze Niemiec wygrali z Węgrami 2:0 i jako pierwsi awansowali do fazy pucharowej mistrzostw Europy, których są gospodarzami. W drugim meczu grupy A Szwajcaria… » więcej 2024-06-19, godz. 23:10 ME 2024 - strzelcy Klasyfikacja strzelców - po 15 z 51 meczów (43 bramki): 2 - Jamal Musiala (Niemcy)1 - Michel Aebischer (Szwajcaria) Kerem Akturkoglu (Turcja) Nedim Bajrami… » więcej 2024-06-19, godz. 23:10 ME 2024 - kartki Czerwone i żółte kartki po 15 z 51 meczów: czerwone (1): Szkocja (1): Ryan Porteous żółte (49): Niemcy (4): Robert Andrich, Maximilian Mittelstadt… » więcej 2024-06-19, godz. 23:00 ME 2024 - Szkocja - Szwajcaria 1:1 (wynik) Grupa A: Szkocja - Szwajcaria 1:1 (1:1). Bramki: 1:0 Scott McTominay (13), 1:1 Xherdan Shaqiri (26). Żółta kartka - Szkocja: Scott McTominay, Scott McKenna… » więcej
13141516171819
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »