Radio Opole » Kraj i świat
2021-08-02, 05:30 Autor: PAP

Tokio/lekkoatletyka - Nowicki: jak wszystko się ułoży, to jest szansa na "życiówkę"

Wojciech Nowicki, który już w pierwszej próbie w kwalifikacjach rzutu młotem awansował do finału igrzysk w Tokio, przyznał, że koło na Stadionie Olimpijskim sprzyja dobrym wynikom. "Jak wszystko się ułoży jak dziś, to mogę pokusić się o rekord życiowy" - ocenił.

Nowicki uzyskał w pierwszym rzucie w kwalifikacjach 79,78 m i od razu awansował do finału. Minimum wynosiło 77,50 m.


"Zrobiłem swoje i tyle. Co mogę więcej powiedzieć? Bardzo się cieszę, że rzutem na zaliczenie udało mi się zrobić kwalifikację. To, że dało to taki wynik, to super. Jest tu bardzo dobre koło, więc mam nadzieję, że w finale będzie znacznie lepiej. Wszystko jest w porządku i tylko rzucać. Jestem stabilny technicznie, dobrze się czuję, jestem przygotowany. Czuję, że jest forma i tylko to udowodnić w środę" - zaznaczył, nawiązując do terminu finału.


Brązowy medalista olimpijski z Rio de Janeiro przyznał, że bardzo spokojnie podszedł do poniedziałkowego występu.


"Może dlatego, że w lipcu pozbyłem się was, dziennikarzy, bo chciałem mieć spokój. I jestem spokojny. Pewny tego, co mam robić i to się przekłada - jak widać - na rezultaty. To był rzut na zaliczenie. Szkoda, że poszedł po siatce, ale wynik niezły jak na pierwszą próbę. Nie mam chyba czego się wstydzić" - podsumował.


Na pytanie, czy czuł, iż ma spory zapas jeszcze, nie odpowiedział od razu jednoznacznie. Po chwili jednak przyznał, że koło na tokijskiej arenie sprzyja dalekim rzutom.


"Nie wiem, zobaczymy w finale. Koło jest świetne, więc myślę, że można jeszcze dołożyć odległości. Nie chcę tu rzucać wynikami, ale jeżeli wszystko się ułoży tak dobrze jak dziś, to śmiem twierdzić, że jestem w stanie pokusić się o rekord życiowy. Bo koło jest fantastyczne. Do oddawania dalekich rzutów - fantastyczne" - stwierdził trzykrotny brązowy medalista mistrzostw świata.


Niektórzy sportowcy narzekają na warunki pogodowe w stolicy Japonii. Nowicki jednak bardzo sobie je chwali.


"Dla mnie to jest dobra pogoda. Może się pocę - przepraszam, że tak powiem - jak świnia, ale świetnie się czuję przy takiej pogodzie. Naprawdę, rewelacyjna. W sam raz" - skwitował.


Startujący w grupie A kwalifikacji Paweł Fajdek przyznał we wcześniejszej rozmowie z dziennikarzami, że miał spore problemy z zaśnięciem w noc poprzedzającą ten start. Zupełnie inaczej było u drugiego z polskich młociarzy.


"Żadnych problemów nie było. Ja się tu czuję jak w Polsce na obozie w Spale" - podsumował Nowicki.


Fajdek, który ma za sobą dwa nieudane podejścia do igrzysk, musiał walczyć z dużym stresem w poniedziałek. Czterokrotny mistrz globu uzyskał w pierwszej próbie 74,28, drugą spalił, a w trzeciej 76,46. Dało mu to piąte miejsce w jego grupie i musiał czekać na rozstrzygnięcia w grupie B, by wiedzieć, czy po raz pierwszy w karierze wystąpi w finale olimpijskim.


"On musi sobie poradzić z tym sam. Widziałem, że ma wielki stres, ale się nie dziwię. Wiedziałem, że tak będzie. Miałem nadzieję, że przejdzie, przełamie tę złą passę i pokaże się też z dobrej strony w finale. Tego chciałem i marzę sobie, by jakoś tak się wszystko poukładało, byśmy obaj stanęli na podium. To by było super, spełnienie marzeń" - zaznaczył Nowicki.


Rzuty Fajdka obserwował on z pokoju, w którym zawodnicy oczekują na swój start.


"Szkoda mi było, że mu nie szło i było tak nerwowo. Wiem, że jest w stanie rzucić to w pierwszej kolejce i dlatego to była niepotrzebna nerwówka. Ja jednak skupiam się na sobie, po to się wyciszyłem i to wszystko robię, pracuję nad swoim nastawieniem, żeby przede wszystkim zrobić to, co ja mam zrobić. Ale wiadomo, po dwóch nieudanych podejściach to jest duży stres" - dodał brązowy medalista poprzednich igrzysk.


Walka o medale w stolicy Japonii odbędzie się w środę.


Z Tokio Agnieszka Niedziałek (PAP)


an/ krys/


Kraj i świat

2024-05-07, godz. 10:50 Prezydent, marszałkowie Sejmu i Senatu życzą maturzystom znakomitych wyników na egzaminie Prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia i marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska życzyli we wtorek tegorocznym maturzystom powodzenia… » więcej 2024-05-07, godz. 10:50 Ekolodzy: powódź w Rosji może doprowadzić do skażenia radioaktywnego Powódź na południowym Uralu w Rosji zalała niebezpieczne obiekty, takie jak stare złoża uranu czy składowiska odpadów przemysłowych - alarmują ekolodzy… » więcej 2024-05-07, godz. 10:50 Szefowa KE: Polska uczyniła UE znacznie silniejszą i bardziej kompletną (krótka) Polska uczyniła Unię Europejską znacznie silniejszą i bardziej kompletną - powiedziała we wtorek w Katowicach szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der… » więcej 2024-05-07, godz. 10:50 Raś: Polska w UE wyszła z oślej ławki, wracamy do 1. ligi (wideo) Zamiar zakończenia przez KE procedury naruszeniowej wobec Polski oznacza, że wychodzimy z oślej ławki; wchodzimy do 1. ligi, która jest przy stole decyzyjnym… » więcej 2024-05-07, godz. 10:40 Międzynarodowy konkurs innowacji w medycynie i farmacji PRIX GALIEN wraca do Polski po pięcioletniej przerwie (Media… Po pięciu latach przerwy na polski rynek wraca prestiżowy międzynarodowy konkurs innowacji w medycynie i farmacji PRIX GALIEN. Kapitule konkursu, w której… » więcej 2024-05-07, godz. 10:40 Siemoniak o wykryciu urządzeń mogących służyć do podsłuchu: posiedzenie rządu bez zmian Wykrycie urządzeń mogących służyć do podsłuchu nie wpłynie na przebieg wtorkowego posiedzenia rządu; wyjaśnimy tę sprawę do końca - zapewnił koordynator… » więcej 2024-05-07, godz. 10:40 French Open - Amerykanka Pegula niepewna udziału Amerykańska tenisistka Jessica Pegula, która od miesiąca nie gra z powodu problemów zdrowotnych, nie jest pewna, czy zdąży wrócić do formy na wielkoszlemowy… » więcej 2024-05-07, godz. 10:40 Spotkanie autorskie z prof. Normanem Daviesem w Izabelinie 16 maja w Centrum Kultury Izabelin odbędzie się jedyne spotkanie autorskie w języku polskim z prof. Normanem Daviesem, autorem książki 'Szlak nadziei'. Książka… » więcej 2024-05-07, godz. 10:40 Lek, który pomaga rzucić wapowanie Lek roślinny o nazwie cytyzyniklina może okazać się skuteczną terapią pomagającą zaprzestać wapowania - informuje najnowszy numer „JAMA Internal Me… » więcej 2024-05-07, godz. 10:40 Piebiak: Szmydt trafił do MS, żeby działać dla białoruskich albo rosyjskich służb Były wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak powiedział we wtorek, że afera hejterska 'została zmontowana przez wschodnie służby , a Tomasz Szmydt… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »