Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-27, 18:50 Autor: PAP

Tokio/taekwondo - Paziński: Ola Kowalczuk była o włos od medalu

"Ola Kowalczuk walczyła o brąz igrzysk jak równy z równym; otarła się o medal, była o włos" - powiedział PAP piąty zawodnik igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro Piotr Paziński. Jego zdaniem już za trzy lata w Paryżu o medalu w taekwondo będzie można mówić w trybie dokonanym.

Taekwondzistka Aleksandra Kowalczuk miała szansę zdobyć pierwszy medal dla Polski na igrzyskach w Tokio. 24-letnia zawodniczka OŚ AZS Poznań w kategorii +67 kg przegrała walkę o brązowy medal z utytułowaną Brytyjką Biancą Walkden.


W turnieju spisywała się znakomicie, ale w ćwierćfinale musiała uznać wyższość późniejszej mistrzyni olimpijskiej Serbki Milicy Mandic. Po wygranej w repasażu o brąz przyszło jej się zmierzyć z Walkden. Przez długi czas walczyła jak równy z równym, ale większe doświadczenie Brytyjki wzięło górę. Ostatecznie Polka została sklasyfikowana na piątym miejscu.


Paziński, który pięć lat temu w Rio de Janeiro zajął także piąte miejsce w turnieju olimpijskim, przyznał w rozmowie z PAP, że towarzyszą temu mieszane uczucia.


"Człowiek zdaje sobie sprawę, że bardzo niewiele zabrakło do upragnionego medalu olimpijskiego. I tego jest żal. Z drugiej strony, gdy emocje opadają, to zaczyna się doceniać swój wynik. Po Oli widać było, jak mocno to przeżywała od razu po walce. W tym momencie cierpko leciały jej łzy po policzkach, ale teraz myślę, że dociera do niej to, co zrobiła. Była w pierwszej siedemnastce najlepszych ludzi na globie podczas najważniejszej imprezy — tym razem pięciolecia — i doszła do walki o brąz. Nikt jej tego nie dał, sama to sobie wywalczyła" - wskazał Paziński.


Olimpijczyk z Rio de Janeiro obecnie jest trenerem taekwondo w Klubie Sportowym Tebek. Jego zdaniem w walce o brąz zaważyło doświadczenie rywalki z Wielkiej Brytanii, która rozstawiona była w turnieju olimpijskim z numerem 1.


"Na pewno Ola będzie po czasie zadowolona z tego rezultatu. Znając jej charakter, pewnie będzie w tym doza żalu, bo przegrana 3:7, to porażka o włos. Było naprawdę blisko niespodzianki sprawionej przez zawodniczkę z naszej dyscypliny. Byłby to pierwszy medal naszej reprezentacji w Tokio, no i pierwszy w historii taekwondo olimpijskiego dla Polski. Brytyjka wykazała się dużą elastycznością i świetnie dostosowywała się do tego, co działo się na macie. Punktowała ciosami ręką, co dało jej przewagę. Potem Ola musiała się już otworzyć i nadziała się na kontrę. Walka była jednak bardzo wyrównana" - ocenił Paziński.


Kowalczuk była jedną z dwóch Polek, które wystąpiły w Tokio. Startująca w kategorii 57 kg Patrycja Adamkiewicz odpadła w 1/8 finału. Paziński ma nadzieję, że podczas kolejnych igrzysk olimpijskich za trzy lata w Paryżu reprezentacja Polski będzie liczniejsza i w końcu wróci z medalem.


"Po starcie w Rio bardzo ruszyło do przodu nasze taekwondo. Świadomość trenerów, że trzeba się edukować wzrosła. Zawodnicy zobaczyli, że nie jesteśmy daleko za całym światem, ale ocieramy się o medale. Ola była jeszcze bliżej medalu niż ja, bo walczyła ze świetną Brytyjką równorzędnie. (...) Obyśmy w Paryżu już nie otarli się o medal, ale mogli porozmawiać o tym, co da dla rozwoju tej pięknej dyscypliny przywieziony z igrzysk krążek" - dodał Paziński. (PAP)


autor: Tomasz Więcławski


twi/ cegl/


Kraj i świat

2024-05-17, godz. 08:30 Liga NBA - wyniki Wynik czwartkowego meczu 2. rundy play off koszykarskiej ligi NBA: Konferencja ZachodniaMinnesota Timberwolves - Denver Nuggets 115:70(stan rywalizacji do czterech… » więcej 2024-05-17, godz. 08:20 Karolina Modzelewska: Festiwal Kultury Utraconej ma skłaniać do refleksji Chcemy, na przykładzie wybranych twórców i dzieł przypominać wyjątkowy dorobek artystyczny II Rzeczpospolitej i jego fenomen, sentymentalnie skłonić do… » więcej 2024-05-17, godz. 08:20 Noc Muzeów w tym roku po raz 20. - warszawskie atrakcje Wizyta w pszczelarium, zwiedzanie gmachu Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Muzeum Narodowego i Muzeum Powstania Warszawskiego, koncerty, wystawy, robot obdarzony sztuczną… » więcej 2024-05-17, godz. 08:10 Warszawa/ Premiera "Trąbki do słuchania" w Teatrze Lalka - w sobotę Podszedłem do tej historii jak do opowieści o odchodzeniu, a nie jak do manifestu feministycznego. Bo to będzie przedstawienie o przekraczaniu lęku - mówi… » więcej 2024-05-17, godz. 08:00 Ekstraklasa piłkarzy ręcznych - trener Orlen Wisły: wykorzystać przewagę grania u siebie W niedzielę w Płocku odbędzie się pierwszy finałowy mecz ekstraklasy piłkarzy ręcznych. Tak jak w ostatnich latach, zmierzą się w nim Orlen Wisła z Industrią… » więcej 2024-05-17, godz. 07:40 Liga Państw Arabskich wezwała do wysłania sił pokojowych ONZ do Strefy Gazy Liga Państw Arabskich wezwała do wysłania sił pokojowych ONZ do Strefy Gazy. Przywódcy 22 państw z Półwyspu Arabskiego oraz północnej i wschodniej Afryki… » więcej 2024-05-17, godz. 07:40 Prof. Kowalski: Język mediów brutalizuje się Język mediów niewątpliwie brutalizuje się. Media walczą o uwagę odbiorcy. Z drugiej strony są fundamentalne wartości, jak wolność słowa i prawo do wypowiedzi… » więcej 2024-05-17, godz. 07:30 "Hit Me Hard and Soft" - nowa płyta Billie Eilish Nowa płyta amerykańskiej piosenkarki Billie Eilish zatytułowana 'Hit Me Hard and Soft' ukazuje się 17 maja. Będzie to trzeci album w dorobku wokalistki, która… » więcej 2024-05-17, godz. 07:20 100 lat temu urodził się Kazimierz Dejmek 17 maja 1924 roku urodził się Kazimierz Dejmek, reżyser „Dziadów” - przestawienia, które wpłynęło na bieg polskiej historii. Z wykształcenia był… » więcej 2024-05-17, godz. 07:20 Lublin/ Ekspert od AI prof. Witold Pedrycz doktorem honoris causa Politechniki Lubelskiej Ekspert od sztucznej inteligencji prof. Witold Pedrycz odebrał tytuł doktora honoris causa Politechniki Lubelskiej. W ubiegłym roku znalazł się na ogłoszonej… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »