KP-PSL i Polska 2050 chcą odrzucenia projektu noweli ustawy medialnej w pierwszym czytaniu (krótka7)
Jarosław Rzepa (Koalicja Polska-PSL) podkreślił na wtorkowym posiedzeniu kultury, która zajmuje się projektem ustawy medialnej, że projekt to "jest zamach, zamach przede wszystkim na TVN, a de facto wypowiedzenie pewnej wojny dyplomatycznej Stanom Zjednoczonym". "Uważam, że bardzo niebezpieczną drogę wybraliście państwo, w konsekwencjach może być bardzo bolesna" - dodał poseł. Pytał także, "od kiedy Stany Zjednoczone są wrogim krajem dla Polski?".
Rzepa poinformował, że składa w imieniu swojego klubu wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. "Nie mogę się zgodzić z jednym, z tym, co się już stało na zewnątrz, co się stało, jeśli chodzi o stosunki z UE, dziś co się być może stanie w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi. Kurs, który obraliście, widzę, że wiedzie nas w jednym bardzo niebezpiecznym kierunku - totalitaryzmu, państwo tylko i wyłącznie podporządkowane jednej władzy" - powiedział poseł.
O odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu wnioskował również poseł koła Polska 2050 Mirosław Suchoń. "Oceniamy tę ustawę jako taki element, proces egzekucji jednego z wolnych mediów w Polsce, tego medium które dostarcza rzetelnych, niezależnych informacji. Dlatego ta ustawa powinna trafić do kosza" - powiedział Suchoń. Według niego projekt jest "przykładem najgorszego uderzenia w możliwość uzyskania przez obywateli rzetelnych informacji, obywatele mają prawo pozyskiwać informacje z wielu różnych źródeł".
Urszula Augustyn (KO) złożyła wniosek o wysłuchanie publiczne. Jej zdaniem projekt narusza m.in. polską konstytucję. "Atakujecie państwo wolność środków społecznego przekazu, wyrażania własnych poglądów, zdobywania, emitowania informacji, wolność słowa" - zwracała się do autorów projektu.
"Myślę, że na ten temat powinna się odbyć naprawdę poważna, duża debata. Nie nad tą ustawą, bo ta w tym momencie nie powinna być procedowana i absolutnie przeciwko temu protestujemy" - podkreśliła posłanka. Według niej wnioskodawcy z naruszeniem konstytucji - nie przedstawili rzeczywistych skutków wykonania ustawy, dlatego składa wniosek o wysłuchanie publiczne.
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) wskazała, że projekt ustawy "skierowany jest tak naprawdę tylko do jednego kanału tematycznego, czyli do kanału TVN24". "Bo przecież w takiej samej sytuacji jest stacja TVN, TVN24 BiŚ i inne kanały tej dużej korporacji, które dostały już koncesję. Czyli to nie jest tak, że wy dbacie o bezpieczeństwo, by nie było cyberataków, tylko chcecie skasować jedną jedyną stację, na którą nie macie żadnej siły sprawczej" - oświadczyła. "Zrobienie ustawy tylko do jednego kanału tematycznego świadczy o tym, że panicznie boicie się prawdy" - dodała.
Zdaniem Kidawy-Błońskiej "trzeba zająć się telewizją publiczną tak zwaną, bo tam jest prowadzona wojną z Polską i z polskimi obywatelami przez prowadzenie kłamliwych informacji".(PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
sdd/ rud/ par/