Minister rodziny przedstawiła posłom informację o działaniach podejmowanych przez rząd w zakresie polityki demograficznej zmierzających do poprawy dzietności w Polsce. Wniosek o taką informację złożył klub PiS.

Przedstawicielka wnioskodawców Teresa Wargocka zwracała uwagę, że jednym z największych wyzwań, jakie czeka polskie społeczeństwo w ciągu najbliższych dekad jest zmniejszająca się liczba ludności w Polsce. To - jak mówiła - przyczyni się m.in,. do starzenia się społeczeństwa, co w konsekwencji będzie miało negatywny wpływ na wzrost gospodarczy, brak osób w wieku produkcyjnym, a ostatecznie na system emerytalny.

Wargocka wskazała, że w ostatnich latach polepszyła się sytuacja finansowa polskich rodzin m.in. za sprawą programu 500 plus. Dlatego - dodała - należy poszerzyć spektrum działań, by wyjść z pułapki niskiej dzietności.

Minister rodziny podkreśliła, że od 2015 r. rodzina jest w centrum uwagi rządu, o czym świadczą wprowadzone w tym czasie programy prorodzinne.

"Te wszystkie działania to jest ponad 152 mld zł. To pieniądze, które znalazły się pomimo tego, że poprzednicy nasi mówili, że na to pieniędzy nie ma i nie będzie. Te pieniądze są i będzie ich coraz więcej" - przekonywała Maląg.

Przypomniała, że kierunki dalszych działań w tym zakresie zawarte są m.in. w Polskim Ładzie. Minister wymieniła propozycję Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego. To - jak wyjaśniała - 12 tys. zł, które rodzice będą mogli elastycznie wykorzystać na pokrycie kosztów opieki nad drugim dzieckiem między 12. a 36. miesiącem życia.

Szefowa MRiPS zwróciła uwagę, że z pułapki demograficznej "nie wyjdziemy w ciągu jednej kadencji". Zdaniem minister potrzebna jest przede wszystkim stabilna, systematyczna, kompleksowa polityka prorodzinna.

Działania w tym zakresie - dodała - zawiera też ogłoszona w ubiegłym tygodniu Strategia Demograficzna 2040. "Ma ona trzy zasadnicze cele: wspieranie rodzin m.in. finansowe, ale także podniesienie godności rodziny, tworzenie dobrego klimatu wokół rodziny, tam też znajduje się Rodzinny Kapitał Opiekuńczy" - podkreśliła minister.

Wskazała, że ważnym celem strategii jest niwelowanie barier w podejmowaniu decyzji o dziecku. W dokumencie wśród priorytetowych kierunków działań wymienione są m.in, nowe inicjatywy wspierające elastyczność i stabilność pracy.

Zdaniem szefowej MRiPS wsparcie finansowe, mieszkania z zagwarantowanym wkładem własnym, zmiany w zakresie kodeksu praca i odpowiednia polityka podatkowa to mechanizmy, które mogą przyczynić się do tego, że młodzi ludzie będą chcieli zakładać rodziny.

"Poprzednicy zmarnowali 8 lat, kiedy już dzietność w Polsce spadała, kiedy wchodziliśmy w pułapkę demograficzną nie zrobiono nic w zakresie polityki prorodzinnej" - oceniła Maląg.

W pytaniach do rządu Marzena Okła-Drewnowicz (KO) zaapelowała o "uczciwość i mówienie prawdy". "Mówi pani tak, że polityka prorodzinna zaczęła się tak naprawdę, kiedy zaczęliście rządzić po 2015 r. A czy pani może zna takie przepisy, które mówią np. o rocznym urlopie rodzicielskim, jednym z najdłuższych w Europie? To rząd PO-PSL te urlopy wprowadził. Kolejna sprawa to program Maluch. Czy pani wie, że po waszych rządach w 2007 r. tych żłobków było 373, ale kiedy państwo przejmowaliście po nas rządy było ich 2762?" - pytała posłanka.

"Są rzeczy, któe mogę chwalić i mnie na to stać. Chwalę program 500 plus, 300 plus, ale niech pani pochwali również darmowe podręczniki. Proszę w kwestii polityki społecznej o uczciwość i mówienie prawdy, a nie o kłamstwa" - dodała Okła-Drewnowicz.

Mieczysław Kasprzak (PSL) wyraził rozczarowanie przedstawioną przez minister rodziny informacją. "Praktycznie nic nie usłyszałem oprócz tego, co od 6 lat jest mówione: 500 plus, 500 plus, 500 plus" - mówił poseł ludowców. Jego zdaniem obecne formy wsparcia nie przynoszą żadnego efektu prodemograficznego. "Z roku na rok jest coraz gorzej" - dodał.

Posłowie opozycji zwracali także uwagę na niską skuteczność rządowego programu leczenia niepłodności, który zastąpił pogram in vitro.

W odpowiedzi wiceminister rodziny Barbara Socha podkreśliła, że czwartym priorytetowym obszarem w Strategii Demograficznej 2040 jest opieka zdrowotna. "Przewidujemy kontynuację i wzmocnienie wszelkich działań profilaktycznych. Dlatego, że ogólny stan zdrowia jest bardzo ważnym czynnikiem wspierającym dzietność" - oceniła.

"Nie uciekamy przed problemami związanymi z leczeniem niepłodności. Chcemy, aby powstawały modelowe centra leczenia prokreacyjnego, które będą świadczyć kompleksową diagnostykę i leczenie" - zaznaczyła wiceminister.

Socha odnosząc się do kwestii opieki nad najmłodszymi wskazała, że w ramach programu "Maluch plus" powstało 200 tys. miejsc opieki w żłobkach. Dzięki Krajowemu Planowi Odbudowy środki przeznaczone na ten program będą 3-krotnie większe" - dodała.(PAP)

autorka: Karolina Kropiwiec

kkr/ krap/