Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-17, 04:50 Autor: PAP

USA/ Komentatorzy: Biden musi poprzeć czynami swoje ostrzeżenia z Genewy

Po genewskim szczycie Biden-Putin publicyści amerykańskich mediów zwracają uwagę przede wszystkim na czerwone linie wyznaczone przez USA w kwestii cyberataków, wskazując że Biden musi być gotowy do ostrej reakcji na agresywne poczynania Moskwy.

Większość komentarzy w najważniejszych dziennikach i telewizjach pozytywnie - choć ostrożnie - ocenia występ prezydenta Joe Bidena podczas szczytu w Genewie. Komentatorzy zwracają m.in. uwagę na jaskrawy kontrast między chłodnym podejściem obecnego prezydenta a chaotycznym i upokarzającym - zdaniem wielu - zachowaniem jego poprzednika podczas szczytu w Helsinkach w 2018 r. Podkreślają też chłodne i sceptyczne podejście Bidena do rosyjskiego prezydenta, a także fakt wyznaczenia jasnych "czerwonych linii", zwłaszcza w kwestii rosyjskich cyberataków.


Mimo to - jak zauważają publicyści - prezydent będzie musiał poprzeć swoje ostrzeżenia czynami.


Tak uważa np. na łamach "New York Times" Alexander Vindman, były członek Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu Trumpa, którego zeznania przyczyniły się do impeachmentu byłego prezydenta. Według Vindmana, szczyt w Genewie stanowił postęp wobec spotkań Trump-Putin, lecz rzeczywiste postępy będzie można ocenić dopiero w dłuższym okresie - po tym, jak Ameryka będzie reagować na kolejne wrogie działania Kremla.


"Jeśli, np. Ameryka nadal będzie padać ofiarą cyberataków, musi pokazać prawdziwe konsekwencje, by odstraszyć Rosję. Ostatecznie to odpowiedź Stanów Zjednoczonych na trwającą rosyjską agresję pokieruje tę relację w kierunku odstraszania" - pisze ekspert.


Podobny argument wysuwa komentarz rady redakcyjnej konserwatywnego "Wall Street Journal". Dziennik zauważa, że za każdym razem i za kadencji każdego z prezydentów Rosja zawodziła nadzieje pokładane w ustabilizowaniu relacji, choć przyznaje, że w stosunku do swoich poprzedników Biden podszedł do spotkania bardziej trzeźwo i pragmatycznie. Jednocześnie publicyści ostrzegają, że prezydent musi być teraz przygotowany do egzekwowania narysowanych przez siebie czerwonych linii, w tym gotowości do użycia "znaczących zasobów cybernetycznych" do odwetu za cyberataki.


Na tym wątku skupia się także komentatorka Fox News Rebecca Grant, według której Biden w Genewie "dostarczył największą cyberbombę w historii polityki zagranicznej USA".


"Nigdy wcześniej amerykański prezydent nie wyłożył tego tak dosadnie Putinowi" - pisze Grant, cytując słowa Bidena o tym, że Putin wie o "znaczących zasobach cyber USA" i gotowości do ich użycia. Publicystka twierdzi przy tym, że pytając Putina "jak by się czuł, gdyby ransomware (złośliwy program komputerowy, którego celem jest wymuszenie okupu – PAP) wyłączył rurociągi z pól naftowych?" prezydent USA w istocie zagroził uderzeniem w "gospodarczą przyszłość" Rosji.


"Zespół Bidena użył spotkania w Genewie, by zdemaskować mroczną cyberwojnę Putina. Teraz muszą być gotowi, by poprzeć słowa czynami, w cyberprzestrzeni i poza nią. I Chiny będą się temu przyglądać" - konkluduje Grant.


Z kolei komentatorzy "Washington Post" skupiają się głównie na słowach Bidena o demokracji i prawach człowieka. Jennifer Rubin pisze, że to demokracja była głównym zwycięzcą szczytu w Genewie, nie tylko z powodu mocnego podkreślenia przez Bidena kwestii praw człowieka, ale też ostrych pytań o represje, z którymi musiał mierzyć się Putin podczas swojej konferencji prasowej. Publicystka notuje też jaskrawe różnice między konferencjami obu liderów, zarówno w tonie, jak i wizerunkowe.


"Putin zorganizował swoją konferencję wewnątrz; ta Bidena była na zewnątrz, w pełnym słońcu i malowniczym tle" - zauważa.


Z kolei jej redakcyjny kolega E.J. Dionne stwierdził, że przesłaniem Bidena - mimo nieuniknionych aspektów realpolitik tego spotkania - było to, że "stabilność jest ważna, ale demokracja ma znaczenie".



Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


osk/ jm/


Kraj i świat

2024-07-07, godz. 02:20 Kuba/ Mirta Diaz Balart, była żona Fidela Castro, zmarła w wieku 95 lat Mirta Diaz-Balart, była żona kubańskiego dyktatora Fidela Castro i matka jego pierwszego syna, zmarła w sobotę w Madrycie w wieku 95 lat. Wiadomość o jej… » więcej 2024-07-07, godz. 01:10 BiH/ Prezydent RS: ludobójstwo w Srebrenicy to stek kłamstw; Bośniacy genetycznie nienawidzą Serbów Tzw. ludobójstwo w Srebrenicy to stek kłamstw, a zamieszkujący Bośnię i Hercegowinę muzułmanie po prostu genetycznie nienawidzą Serbów - powiedział w… » więcej 2024-07-07, godz. 01:00 ME 2024 - Holandia - Turcja 2:1 (opinie) Po meczu 1/4 finału Holandia - Turcja (2:1) powiedzieli: Ronald Koeman (trener reprezentacji Holandii): 'Dla całego kraju to coś wyjątkowego. Jesteśmy… » więcej 2024-07-07, godz. 00:20 ME 2024 - starcia holenderskich i tureckich fanów w berlińskiej Strefie Kibica Do starć między holenderskimi i tureckimi fanami doszło w berlińskiej Strefie Kibica, gdzie kilkanaście tysięcy ludzi śledziło rozgrywany na stołecznym… » więcej 2024-07-07, godz. 00:10 Rumunia/ Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu Niedźwiedzica, która regularnie przychodziła w nocy do zoo w miejscowości Targu Mures w Rumunii, a minionej nocy zabiła trzy jelenie i emu, została zastrzelona… » więcej 2024-07-06, godz. 23:50 Paryż - trener Renkiel wybrał skład reprezentacji koszykarzy 3x3 Adrian Bogucki, Filip Matczak, Michał Sokołowski i Przemysław Zamojski, czyli koszykarze, którzy w maju w Debreczynie wywalczyli olimpijski awans, zostali… » więcej 2024-07-06, godz. 23:40 ME 2024 - Holandia - Turcja 2:1 (opis) Ćwierćfinał: Holandia - Turcja 2:1 (0:1). Bramki: 0:1 Samet Akaydin (35-głową), 1:1 Stefan de Vrij (70-głową), 2:1 Mert Muldur (76-samobójcza). Żółta… » więcej 2024-07-06, godz. 23:30 Liga Letnia NBA - syn LeBrona Jamesa zadebiutował w Lakers Bronny James, niedawno wybrany w drafcie NBA przez ekipę Los Angeles Lakers, w której występuje jego ojciec LeBron, w sobotę zadebiutował w barwach tego zespołu… » więcej 2024-07-06, godz. 23:20 ME 2024 - strzelcy Klasyfikacja strzelców - po 48 z 51 meczów (109 bramek): 3 - Cody Gakpo (Holandia) Georges Mikautadze (Gruzja) Jamal Musiala (Niemcy) Ivan Schranz (Słowacja)2… » więcej 2024-07-06, godz. 23:20 ME 2024 - kartki Czerwone i żółte kartki po 48 z 51 meczów: czerwone (3): Szkocja (1): Ryan Porteous Turcja (1): Bertug Yildirim (poza boiskiem) Czechy (1): Tomas… » więcej
115116117118119120121
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »