1. liga piłkarska - popis GKS Tychy, wciąż nikt nie jest pewny awansu (podsumowanie)
Na jedną kolejkę przed końcem sezonu nowy lider Radomiak Radom, który wygrał w sobotę na wyjeździe z Arką Gdynia 2:0, ma 65 punktów. O jeden wyprzedza Bruk-Bet Termalicę i o trzy GKS Tychy, ale ma gorszy bilans bezpośrednich meczów z tyskim zespołem.
Tylko ta trójka rywalizuje o bezpośredni awans do ekstraklasy, który uzyskają dwie najlepsze drużyny. Trzecim klubem z promocją będzie zwycięzca meczów barażowych z udziałem ekip z miejsc 3-6.
Czwarta w tabeli Arka i piąty ŁKS mają po 57 punktów, a szósty Górnik Łęczna - 53. W niedzielę ekipa z Łęcznej wygrała na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec 1:0, przerywając serię dziewięciu meczów bez zwycięstwa. Teoretycznie szansę na baraże ma jeszcze siódma Miedź Legnica (50).
Przed niedzielnym meczem w Opolu z ósmą Odrą było wiadomo, że jeśli GKS Tychy nie zdoła tam wygrać, z awansu będą się cieszyć Bruk-Bet Termalica i Radomiak. Ostatecznie jednak GKS zwyciężył aż 5:1, choć grał bez zawieszonego na trzy mecze swojego lidera - Łukasza Grzeszczyka.
Goście zaimponowali zwłaszcza od 60. minuty, gdy strzelili cztery gole.
Wielkiej szansy nie wykorzystał w piątkowy wieczór Bruk-Bet Termalica.
"Słonikom" z Niecieczy do awansu wystarczył remis w Łodzi. Bramkę na 2:2 goście zdobyli w 89. minucie po strzale z rzutu karnego, jego wykonawcą był Piotr Wlazło. Jednak już po upływie doliczonego czasu gry sędzia podyktował - mimo ostrych protestów gości - "jedenastkę" dla łodzian, którą w 90+9. minucie na gola zamienił pewnym strzałem Łukasz Sekulski.
To druga z rzędu porażka niecieczan, poprzednio 0:1 z Odrą w Opolu.
W sobotę wyjaśniła się kwestia jedynego spadkowicza - został nim GKS Bełchatów, który uległ na własnym boisku GKS Jastrzębie 0:2. Do wyprzedzającego go Zagłębia traci sześć punktów.
Ostatnią kolejkę zaplanowano na 13 czerwca. Trzy czołowe zespoły zagrają u siebie. Radomiak podejmie Koronę Kielce, Bruk-Bet Termalica zagra ze Stomilem Olsztyn, a GKS Tychy z ŁKS. (PAP)
bia/ pp/ sab/